Aż pięć spotkań w ESEA Mountain Dew League rozegrają w niedzielę polskie drużyny. Już dziś w akcji dane nam będzie zobaczyć m.in. reprezentantów PACT, którzy wczoraj roznieśli GODSENT. O kolejne punkty powalczą również Virtus.pro oraz Team Kinguin.

Przed startem bieżącego sezonu wydawało się, że karty są już rozdane – w czubie tabeli ponownie znajdą się VP i Kinguin, a PRIDE i PACT będą ocierać się o dolne rejony stawki. A tymczasem to właśnie ekipa Kacpra "darko" Ściery radzi sobie obecnie najlepiej i z dziewięcioma punktami na koncie zajmuje pozycję wicelidera. Co więcej, przy korzystnych dla siebie rozstrzygnięciach polska formacja może w niedzielny wieczór wskoczyć nawet na pierwsze miejsce!

O wiele gorzej wygląda to w przypadku Virtusów i Kinguinów. I jedni, i drudzy zgromadzili dotychczas tylko po trzy punkty, co plasuje ich daleko, daleko za lokatami gwarantującymi miejsce w play-offach. Szansą na poprawę tego stanu rzeczy mają być dzisiejsze mecze – Filip "NEO" Kubski i spółka zmierzą się bowiem z francuskim NOBO oraz z Gambit Esports, natomiast Wiktor "TaZ" Wojtas wraz z kolegami podejmą Brytyjczyków z Wind and Rain.

Niedzielny harmonogram spotkań prezentuje się następująco:

10 czerwca
17:00 NOBO vs Virtus.pro BO1
18:00 Virtus.pro vs Gambit Esports BO1
19:00 PACT vs Wind and Rain BO1
20:00 Gambit Esports vs PACT BO1
21:00 Team Kinguin vs Wind and Rain BO1

Wszystkie powyższe mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można za pośrednictwem ESL.TV Polska.