Wyczerpujący bój na Mirage'u nareszcie dobiegł końca. Zawodnicy Team Kinguin po dwóch dogrywkach pokonali Wind and Rain i zainkasowali trzy punkty w tabeli ESEA MDL Season 28.

Team Kinguin 22:18 Wind and Rain

(ESEA Mountain Dew League)
22 6 Mirage 9 18
9 6

Starcie na Mirage'u lepiej rozpoczęło się dla ekipy Wiktora "TaZa" Wojtasa. Polacy, którzy znaleźli się po stronie antyterrorystów, wygrywali już 4:1 i wszystko zanosiło się na to, że to prowadzenie jeszcze się powiększy. Brytyjczycy pokazali jednak, jak bardzo się myliliśmy. Ich ataki w końcu znalazły odzwierciedlenie w punktach i z przewagi naszych rodaków nic już nie zostało. Co więcej, zawodnicy Wind and Rain rozpędzili się na tyle, że na półmetku mieli trzypunktową zaliczkę.

Po krótkiej przerwie zespół Sama "Astroo" Greshama dołożył jeszcze cztery oczka, stawiając Polaków w niebywale trudnym położeniu. Podopieczni Mariusza "Loorda" Cybulskiego przełamali się w końcu za sprawą clutcha Jacka "minise" Jeziaka, chociaż przewaga Wind and Rain nadal stanowiła sporą przeszkodę. Skuteczne ataki naszych rodaków w kolejnych rundach stopniowo zmniejszały prowadzenie zespołu z Wielkiej Brytanii, a do upragnionego wyrównania doszło ostatecznie przy stanie 14:14. W decydujących odsłonach spotkania obie strony podzieliły się punktami, co oznaczało jedno – dogrywkę. W niej lepsi okazali się gracze znad Wisły – wyczerpujące starcie ostatecznie zakończyło się wynikiem 22:18.

Dzięki wygranej w meczu z Wind and Rain zawodnicy Teamu Kinguin podwoili swoją liczbę punktów w klasyfikacji ESEA MDL Season 28. Polska formacja ma obecnie na swoim koncie dwa zwycięstwa i dwie porażki.