Marcin "Jankos" Jankowski i jego G2 Esports bardzo udanie rozpoczęli letni split EU LCS 2018. Zespół polskiego junglera odprawił z kwitkiem ROCCAT, pokonując ekipę HeaQ po zaledwie 24-minutowej bitwie. Tym samym G2 po pierwszym dniu zajmie miejsce w górnej połowie tabeli, razem z Teamem Vitality, FC Schalke 04 i Giants.

G2 Esports 1:0
ROCCAT

Po raz kolejny dzisiaj gracze uraczyli nas nietypowymi wyborami. Na górnej linii G2 znalazł się Dr. Mundo, zaś w ręce Hjarnana powędrował Heimerdinger. Pierwszą krew tuż po upływie trzeciej minuty przelał Wadid, który zadał śmiertelny cios Memento. Pięć minut później Koreańczyk zdobył drugie zabójstwo, tym razem na Norskerenie. Chwilę po tym G2 Esports zdobyło pierwszą wieżę, umacniając się na prowadzeniu.

Prawdziwą dominację podopieczni GrabbZa pokazali w 14. minucie. Pokonując czterech rywali i nie tracąc ani jednego zawodnika G2 mogło zniszczyć pozostałe wieże zewnętrzne, co pogłębiło deficyt w złocie aż do ośmiu tysięcy. Jeszcze przed 20. minutą padła pierwsza wieża przy inhibitorze ROCCAT, a w 24. minucie po unicestwieniu rywali G2 zadało decydujący cios i zapisało pierwsze punkty na swoim koncie.

W ostatnim meczu dnia zmierzą się Fnatic i Misfits Gaming. To spotkanie rozpocznie się już za kilka minut, a obejrzeć je na żywo będziecie mogli w ESL.TV Polska. Pełny harmonogram, dotychczasowe wyniki oraz tabelę znajdziecie w naszej relacji tekstowej.