AGO Esports jest o krok bliżej awansu do półfinału DreamHack Open Summer 2018. W swoim pierwszym meczu w Jönköping polska piątka poradziła sobie z Red Reserve, pokonując na Trainie swoich rywali, ale dopiero po dogrywce wynikiem 22:20.

AGO Esports 22 : 20 Red Reserve

(DreamHack Open Summer 2018 – grupa A)
(7) 22 7 Train 8 20 (5)
8 7

Sytuacja w pierwszej połowie zmieniała się jak w kalejdoskopie. Lepszy start zanotowało AGO, które dzięki wygranej pistoletówce szybko wyszło na trzypunktowe prowadzenie. Wtedy jednak odpowiedziało Red Reserve, samemu zyskując przewagę. I tak już do przerwy, chociaż w pewnym momencie wydawało się, że gospodarze zdołają zwiększyć dzielący ich od Polaków dystans. Niemniej tak się nie stało, bo Damian "Furlan" Kisłowski wraz z kolegami w 15. rundzie odbili stracony wcześniej bombsite, utrzymując tym samym stały kontakt ze swoimi oponentami.

Dopiero po przejściu do ofensywy gracze znad Wisły zdołali w bardziej zdecydowany sposób przycisnąć Szwedów, których obrona przypominała momentami ser szwajcarski. Tylko dwukrotnie były skład GODSENT był w stanie zastopować ofensywne zapędy AGO, a w pozostałych przypadkach musiał godzić się z porażką. Nic więc dziwnego, że kilka minut później podopieczni Mikołaja "miNiroxa" Michałkowa stanęli przed szansą zakończenia tego starcia, ale nie dali rady. Na ostatniej prostej pozwolili rywalom doprowadzić do dogrywki i dopiero po niej udało im się wreszcie sięgnąć po zwycięstwo w stosunku 22:20.

W swoim kolejnym dzisiejszym meczu, który zaplanowano na godzinę 18:00, AGO Esports zmierzy się z The Imperial. Ten i pozostałe spotkania wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można za pośrednictwem GamerTV. Po więcej informacji na temat DreamHack Open Summer 2018 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.