We wrześniu odbędzie się drugi tegoroczny Major Counter-Strike: Global Offensive. Tym razem światowa czołówka spotka się w Londynie, gdzie ponownie walczyć będzie o mistrzowski tytuł oraz część z puli nagród wynoszącej 1 000 000 dolarów.

Przy okazji finałów ECS Season 5 dziennikarze serwisu Unikrn postanowili zapytać profesjonalnych graczy CS:GO, trenerów oraz ekspertów czego oczekują od turnieju w stolicy Anglii. Zdecydowanie najwięcej uwag zawodnicy mieli do formatu spotkań.

Od jakiegoś czasu podczas CS-owych Majorów wykorzystywany jest system szwajcarski, a mecze rozgrywane są w trybie BO1. Prosi są jednak zgodni: zmagania powinny być prowadzone na zasadzie do dwóch wygranych map, co pozwoliłoby awansować do kolejnego etapu faktycznie najlepszym drużynom. Takiego zdania są Damian "daps" Steele,  Richard "shox" Papillon czy Daniel "ddk" Kapadia. Ten ostatni swoją opinię motywuje następująco:

Według mnie, zwłaszcza podczas Majorów, powinno zadbać się o to, by wyłonić faktycznie najlepszy zespół na koniec każdego spotkania.

Opinię tę poparł również zawodnik Fnatic, Jesper "JW" Wecksell:

Jestem zdania, że powinno zwiększyć się czas trwania turnieju. Powinno być także więcej meczów BO3 lub organizatorzy powinni zrobić coś, by mieć pewność, że to najlepsze drużyny awansują dalej. (...) Moim zdaniem Major powinien być turniejem innym od pozostałych, to powinno być jedno z najlepszych wydarzeń.

Są też tacy, którzy uważają, że pewnych poprawek wymaga sama faza pucharowa. Wspomniany wcześniej shox stwierdził, że zmagania te powinny się odbywać w drabince podwójnej eliminacji:

Jeśli miałbym wskazać jedną rzecz, to powiedziałbym, że potrzeba więcej meczów BO3 i powinna zostać dodana drabinka przegranych, także z trybem BO3. Powinno być mnóstwo spotkań, by mieć pewność, że zespół, który podnosi trofeum na samym końcu, faktycznie jest najlepszy.

Materiał przygotowany przez Unikrn możecie znaleźć tutaj: