Już tylko jednego zwycięstwa potrzebuje Team Kinguin, by móc świętować awans na europejskiego Minora. Zawodnicy z Polski wczoraj poradzili sobie z Fragsters, dziś natomiast w trzech mapach pokonali norweskie Nordavind i jeszcze dziś mogą zapewnić sobie bilet do Londynu.

Nordavind 1 : 2 Team Kinguin

(el. Minor EU – 2. runda)
(1) 16 7 Overpass 8 19 (4)
8 7
16 8 Dust2 7 13
8 6
9 8 Train 7 16
1 9

Po dość pechowym początku Kinguin zdołało z czasem wskoczyć na właściwe tory i zyskało nawet przewagę. Nim jednak ktokolwiek na poważnie zaczął snuć myśli o wysokim prowadzeniu, Nordavind przypuściło kontrofensywę, dzięki czemu tuż przed przerwą oba zespoły dzielił tylko jeden punkt. Nadzieje Polaków odżyły na początku drugiej połowy, bo po wygranej pistoletówce powiększyli oni swój dorobek o kolejne trzy oczka. Niestety potem TK na wiele długich minut zniknęło nam z radarów, gdyż norweska piątka całkowicie zdominowała przebieg pojedynku. To właśnie wtedy Morten "zEVES" Vollan wraz z kolegami wpisali na swoje konto aż osiem rund z rzędu i byli o krok od wygranej. Na całe szczęście Kinguini zdołali w porę się przebudzić, doprowadzić do dogrywki, a na końcu także zatriumfować w niej rezultatem 19:16.

Po chwili na Duscie2 mogliśmy przeżywać swoiste déjà vu, bo po mocnym początku Nordavind przyszła pora na okres dominacji Kinguin. Ponownie też nie miało to większego znaczenia, bo podczas zmiany stron tablica wyników i tak wskazywała bliskie 8:7. W drugiej odsłonie mapy początkowo żadna z drużyn nie potrafiła zdominować przeciwnika i dopiero później stało się jasne, że czas gra na niekorzyść polskiej piątki. Ta bowiem pozwoliła sobie na chwilę dekoncentracji, przez co zaczęła tracić coraz więcej oczek i nim zdążyła w porę połapać się co jest grane, było już po wszystkim. Dlatego też o losach wygranej zadecydować miał Train.

A tam... gra znowu była niezwykle wyrównana. Duża stawka tego pojedynku sprawiła, że obie ekipy postawiły na otwartą wymianę ciosów, w efekcie czego pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 8:7. Niemniej już po przejściu do defensywy Kinguin kompletnie narzuciło rywalom swoje warunki, a na to Nordavind ewidentnie nie było przygotowane. Norwegowie mieli ogromne problemy ze skutecznością swoich ataków, wobec czego powiększyli swój dorobek już tylko o jeden punkt. Pozostałe rundy wpadły natomiast na konto podopiecznych Mariusza "Loorda" Cybulskiego, którzy dzięki temu zwyciężyli w stosunku 16:9!

Już za kilkanaście minut kolejny mecz Kinguin. Po więcej informacji na temat zamkniętych eliminacji do europejskiego Minora zapraszamy do naszej relacji tekstowej.