W swoim dwunastym spotkaniu podczas 28. sezonu ESEA Mountain Dew League PACT zmierzyło się z Valiance. Polacy nie przystąpili do tego pojedynku jako faworyci, ale pozytywnie zaskoczyli swoich kibiców i potwierdzili dobrą dyspozycję z ostatnich tygodni.

PACT 16 : 14 Valiance

(ESEA Mountain Dew League 28)
 16 7 Mirage 8  14
9 6

Spotkanie rozpoczęło się lepiej dla bałkańskiej formacji, która ma na swoim koncie między innymi występ na DreamHack Masters Marsylia 2018. Podopieczni Aleksandara "kassada" Trifunovicia wypracowali sobie kilka oczek przewagi, ale ace Arka "Vegiego" Nawojskiego obudził w polskiej formacji ducha walki. Ostatecznie pierwsza połowa meczu zakończyła się minimalnym prowadzeniem zespołu Nemanji "huNtera" Kovača.

Po zmianie stron PACT zaprezentowało nam świetną stronę atakującą, na którą Valiance nie umiało znaleźć odpowiedzi. Na tablicy wyników po stronie naszych rodaków szybko pokazało się piętnaście punktów, ale w tym momencie huNter i spółka wzięli się do pracy. Kolejne sześć rund zostało wygranych przez antyterrorystów, a Polacy powoli zaczynali przygotowywać się do dogrywki. Na całe szczęście w ostatniej rundzie regulaminowego czasu gry Michał "MOLSI" Łącki zdobył trzy trafienia w sytuacji 2vs4 i PACT mogło cieszyć się z wygranej w całym meczu.

Trzy kolejne zdobyte punkty pozwoliły polskiej formacji przesunąć się na czwartą lokatę w tabeli ESEA MDL. Polacy mogą pochwalić się obecnie bilansem siedmiu zwycięstw i pięciu porażek. Strata do lidera wynosi zaledwie trzy oczka, chociaż należy zaznaczyć, iż Vegi i spółka rozegrali dwa spotkania więcej od pierwszego w zestawieniu Japaleno.