Od końca maja, kiedy to na ławkę rezerwowych przesunięty został Pujan "FNS" Mehta, Cloud9 nie ma pełnego, pięcioosobowego składu. Zespół rozgląda się za następcą Kanadyjczyka, a aktualnie sprawdza możliwości Martina "STYKO" Styka. Jak jednak zapewnił Will "RUSH" Wierzba, w ciągu następnego miesiąca powinniśmy dowiedzieć się kto zostanie pełnoprawnym członkiem ekipy spod znaku dziewiątej chmury.

Mamy kilka opcji, które sprawdzimy, a STYKO jest oczywiście jedną z nich. Dla niego to bardziej okres testowy. Będziemy chcieli zagrać również z innymi zawodnikami, których mamy na liście. Nie jesteśmy w takiej sytuacji, w jakiej byliśmy w czasach OpTic. Myślę, że w ciągu następnego miesiąca skompletujemy nasz gracza – zapowiedział. Dla Słowaka ESL One Cologne 2018 nie będzie jedyną okazją do zaprezentowania swoich umiejętności. Wierzba ujawnił bowiem, że C9 skorzysta z jego usług również podczas ELEAGUE CS:GO Premier. On sam bardzo pozytywnie ocenia postawę Europejczyka: – Do tej pory dobrze nam się grało. Podczas PCW miał 150 pingu, ale nie miało to znaczenia. Kluczowe jest to, że STYKO dobrze się komunikuje,  zawsze zachowuje spokój.

Choć C9 w Kolonii występuje z rezerwowym, to RUSH mierzy naprawdę wysoko. Podopieczny amerykańskiej organizacji przyznał, że chciałby zagrać przed kibicami zgromadzonymi w LANXESS-Arenie. – Chcę zagrać przed tymi kibicami. To jest coś, czego nic nie pobije. Nie miałem szansy tego doświadczyć w 2016 roku, ale zrobiłem to w 2017 roku, kiedy dotarliśmy do ćwierćfinału. Niesamowitym było, że doszliśmy tak daleko. Mam nadzieję, że uda nam się to i tym razem. Jeśli dotarlibyśmy do półfinału lub finału, to byłoby coś niesamowitego.

Zawodnicy C9 w Kolonii rozegrali dotychczas dwa spotkania. W pierwszej rundzie pewnie pokonali NiP, a następnie przegrali z Astralis, spadając tym samym do dolnej części drabinki. Dziś o 19:00 stoczą kolejny bój – ich rywalem będzie Natus Vincere. Aktualne informacje o ESL One Cologne 2018 znajdziecie w naszej relacji tekstowej.