Tryb wojenny powraca do PlayerUnknown's Battlegrounds w nowym evencie na Sanhoku, który rozpocznie się już jutro o 4:00 nad ranem. Gracze zostaną w nim wyposażeni w strzelbę i pistolet, a dla tych, którzy chcą uniknąć strzału w twarz, zostaną włączone zrzuty i będą zawierały karabin snajperski lub DMR.

Data rozpoczęcia: 6 lipca, godzina 4:00 Data zakończenia: 9 lipca, godzina 4:00
Mapa: Sanhok

W nadchodzącym wydarzeniu dziesięć pięcioosobowych drużyn będzie walczyło ze sobą na najnowszej mapie. Będzie dostępny zarówno widok TPP, jak i FPP. Każdy pojedynek odbywał się będzie w małej, statycznej strefie bezpieczeństwa. Wszyscy gracze będą odradzali się z pistoletem, strzelbą, granatem odłamkowym i bandażami, a pakiety będą zrzucane co 110 sekund i będą zawierać DMR, SR i potężne przedmioty.

Eliminując wroga zdobędziesz dla swojej drużyny trzy punkty, a za odjęcie mu punktów zdrowia jeden. Zabici będą się odradzać w samolotach wylatujących co 30 sekund. Pierwsza ekipa, która zgarnie 200 punktów zwycięża, a jeśli w ciągu piętnastu minut żadnej się nie uda tego dokonać, wygra ta, która będzie miała ich najwięcej. Przyjacielski ogień będzie wyłączony. W nadchodzącym trybie czerwona strefa jest wyłączona, podobnie jak obserwowanie zabójcy po śmierci.

Czy nowe wydarzenie wpłynie na popularność PUBG? Prawdopodobnie nie. Może ono pomóc twórcom zatrzymać użytkowników jeszcze grających w ich tytuł, a także przyciągnąć część graczy, którzy w ostatnim czasie od niego odeszli, ale nie raczej sprawi, że spora liczba osób do niego powróci.