Po rozczarowującym roku 2017 Natus Vincere wskoczyło wreszcie na właściwe tory i w ostatnich miesiącach wyrosło na jedną z najbardziej liczących się obecnie sił na scenie CS:GO. W niedzielę wschodnioeuropejska formacja sięgnęła po kolejne już w tym roku trofeum, zdobyte tym razem za mistrzostwo ESL One Cologne 2018.

Tych wszystkich sukcesów nie byłoby jednak, gdyby nie fantastyczna postawa Oleksandra "s1mple'a" Kostylieva. Wystarczy nadmienić, że 20-latek w bieżącym roku był już pięciokrotnie nagradzany tytułem MVP, chociaż w rozmowie z serwisem HLTV wyznał, że to nagroda, którą otrzymał w Kolonii, ma dla niego szczególne znaczenie:

Ten tytuł MVP jest moim ulubionym, ponieważ włożyliśmy w to wszystko dużo pracy – przyznał Ukrainiec. – Byliśmy bardziej pewni siebie, bo wiedzieliśmy, że strategie, które przygotowaliśmy, działają. Po prostu w tym składzie ostro przygotowujemy się przed każdym turniejem i kontynuujemy treningi także już po starcie zawodów – dodał.

Jak zostało wspomniane, Natus Vincere już dawno temu zadomowiło się w ścisłym światowym topie i niewiele wskazuje, by miało się z niego w najbliższym czasie wynieść. Sam Kostyliev zauważa, że wszystko leży w ciężkiej pracy, którą wykonuje każdy członek drużyny:

Czujemy, że zawsze naprawiamy nasze błędy – zaczął s1mple. – Gdy mamy jakieś problemy, zawsze próbujemy je rozwiązać. Każdy z nas pracuje przy tym bardzo ciężko, zarówno my, zawodnicy, jak i trener... Zawsze słuchamy tego, co ma do powiedzenia Kane, jest on jedną z najmądrzejszych osób, jakie spotkałem w tej grze, tłumaczy on nam wiele rzeczy np. na temat ekonomii i tym podobnych – stwierdził.

Teraz przed Na`Vi krótka przerwa, a po niej kolejne ważne turnieje lanowe, w tym także FACEIT Major London 2018. Co ciekawe, sam ukraiński zawodnik oraz jego koledzy nie zamierzają nakładać na siebie nadmiernej presji kolejnych zwycięstw i zbliżające się zawody DreamHack Masters poświęcą na lepsze przygotowanie się:

Kolejne trzy turnieje to ELEAGUE, DreamHack Masters Stockholm i Major, najważniejsze dla nas są jednak właśnie ELEAGUE i Major i, co oczywiste, chcemy je wygrać. Na DreamHacka pojedziemy natomiast przetestować kilka rzeczy, może pograć więcej map, których z reguły nie wybieramy, by zdobyć na nich więcej doświadczenia – zakończył 20-latek.

Pełny zapis rozmowy z Oleksandrem "s1mplem" Kostylievem w języku angielskim znaleźć można pod tym adresem.