Powoli opadają emocje związane z wielkim finałem ESL One Cologne 2018, w którym po końcowy triumf sięgnęło Natus Vincere. Wygrana wschodnioeuropejskiej formacji bynajmniej nie zaskakuje, wszak miała ona w swoim składzie mocarnego Oleksandra "s1mple'a" Kostylieva, który jak dotychczas nie ma sobie równych w wyścigu po tytuł najlepszego zawodnika 2018 roku.

Ukrainiec udowodnił w Kolonii, że znajduje się ostatnio w piekielnie dobrej formie i z ogromną łatwością zgarnął kolejny, piąty już w tym roku tytuł dla najbardziej wartościowego gracza. I nie znajdzie się raczej nikt, kto uważałby, że wszystkie te wyróżnienia są bezzasadne. Wystarczy rzucić okiem na statystyki, które s1mple wykręcił podczas ostatniego ESL One. Kostyliev okazał się być najlepszy w aż sześciu kategoriach i bardzo często zostawiał swoich rywali daleko w dyle. Weźmy na przykład różnicę między fragami a zgonami – w przypadku 20-latka wynosiła ona aż 142 na plusie, podczas gdy drugi pod tym względem Denis "electronic" Sharipov znalazł się "tylko" o 93 ponad zerem. Podobnie wygląda sytuacja, gdy weźmiemy pod uwagę ogólną liczbę zdobytych fragów – s1mple 404, a znajdujący się za nim Johannes "nex" Maget o 32 mniej. Różnice są wręcz kolosalne. A to przecież nie wszystko.

Rating 2.0 Różnica K-D Zdobyte fragi
s1mple 1,37 s1mple +142 s1mple 404
sergej 1,31 electronic +93 nex 372
electronic 1,31 NiKo +54 tabseN 369
rain 1,29 coldzera +50 electronic 365
dev1ce 1,27 dupreeh +47 smooya 325
Fragi na rundę Rundy z więcej niż 1 fragiem Otwierające fragi
s1mple 0,90 s1mple 56,1% s1mple 71
sergej 0,86 sergej 53,4% smooya 69
kennyS 0,84 NiKo 53,3% tabseN 67
dupreeh 0,83 rain 52,8% flamie 45
JW 0,81 coldzera 52,5% electronic 44

Zawodnik Na`Vi notowany był także w dziewięciu kolejnych kategoriach. I co prawda nie udało mu się osiągnąć w nich najlepszych wyników, ale tak naprawdę niczego mu to nie ujmuje. Wszak na ESL One Cologne 2018 wystąpiło aż 80 zawodników, a tymczasem s1mple znalazł się w top 5 aż piętnastu różnych kategorii statystycznych ujmowanych w serwisie HLTV. Ukrainiec nie znalazł się w czołówce tylko tych mniej liczących się kwestii, takich jak chociażby procent strzałów w głowę czy też liczba asyst.

To tylko kolejny dowód potwierdzający, że gwiazdor z Europy Wschodniej jest obecnie nie do zatrzymania. Dodajmy, że dowód w gruncie rzeczy niepotrzebny, bo już wcześniej było jasne, że w ostatnich miesiącach nikt nie prezentuje się tak dobrze. Wystarczy wspomnieć, że ostatnim turniejem, na którym Kostyliev nie wzniósł się ze swoim ratingiem ponad poziom 1,00 było Intel Extreme Masters Katowice. W 2017 roku.