DreamHack Valencia wkracza w decydującą fazę, a dzisiaj odbędą się zarówno półfinały, jak i wielki finał zmagań. W tym roku turniej w Hiszpanii zdominowali Duńczycy – w czołowej czwórce znalazły się bowiem aż trzy drużyny z tego kraju!

Rozgrywek w Walencji z pewnością nie będą dobrze wspominać polskie drużyny. Virtus.pro zostało najpierw zmiażdżone przez Fragsters, by potem ulec dowodzonemu przez Kevina "Ex6TenZa" Droolansa G2 Esports. Trochę dłużej walczyło AGO, które przegrało inauguracyjny mecz z Heroic, a następnie okazało się lepsze od hiszpańskiego Giants, by znaleźć się w meczu o wyjście z grupy. Tam jednak formacja Dominika "GruBego" Świderskiego spotkała swoje Nemezis – Team North. Niestety i tym razem Duńczycy byli górą, a Polacy pożegnali się z hiszpańskim turniejem.

Derby Danii w wielkim finale? Takiego zdania są gracze STS. W pierwszym półfinale pomiędzy North a Fragsters zdecydowana większość wierzy w wygraną bardziej doświadczonych podopiecznych Alexandra "ave'a" Holdta (80%). W drugim półfinale znaleźli się Brazylijczycy z Luminosity, którzy dwukrotnie pokonali odświeżony skład G2, a także reprezentanci Heroic. Według graczy STS to właśnie ekipa Andreasa "MODDIIEGO" Fridha zapewni sobie awans do wielkiego finału DreamHack Open Valencia (60%).

Decydujące starcie turnieju zaplanowano na 17:00. Szczegółowe informacje dotyczące DreamHack Open Valencia znaleźć można w naszej relacji tekstowej.