Virtus.pro rozegrało swoje drugie spotkanie w ramach wtorkowego maratonu w ESEA MDL, w którym zmierzyło się z EURONICS. Niemiecka formacja ograła naszych rodaków, przez co wkrótce będą oni musieli walczyć o utrzymanie w lidze.

Virtus.pro 10 : 16 EURONICS Gaming

(ESEA Mountain Dew League)
10 3 Cache 12 16
7 4

Spotkanie rozpoczęło się od wygranej rundy pistoletowej przez Polaków, jednak chwilę później byliśmy świadkami udanego force'a ze strony rywala i wyrównania wyniku. Znajdująca się w znacznie lepszej sytuacji finansowej drużyna z Niemiec, zdołała wykorzystać przewagę w wyposażeniu i wyjść na prowadzenie. Na drugie oczko kibicom polskiej piątki przyszło czekać aż do 6. rundy. Jednak to EURONICS sukcesywnie budowało przewagę, która w pewnym momencie wynosiła już sześć punktów. W rundzie 11. bohaterem polskiej ekipy był Michał "MICHU" Müller, który zanotował trzy eliminacje, kończąc atak na bombsite B z zaledwie jednym punktem życia. Tym samym VP dopisało trzecią wygraną po stronie terrorystów. Jak się okazało, była to ich ostatnia zdobycz w pierwszej połowie.

Okazała zaliczka z pierwszej połowy stawiała w bardzo dobrym położeniu drużynę zza naszej zachodniej granicy. Nadzieję w drugiej pistoletówce przywrócił swoimi dwoma fragami Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski. Polacy krok po kroku zbliżali się do ekipy z Niemiec. Seria sześciu kolejnych zwycięstw autorstwa antyterrorystów została wreszcie przerwana i EURONICS odnotowało 13. punkt. W dalszej części spotkania byliśmy świadkami gry "runda za rundę". Taka sytuacja mocno sprzyjała niemieckiej piątce, która z każdą wygraną zbliżała się do zakończenia pojedynku. Już w 26. rundzie Niemcy zadali decydujący cios, ustalając wynik spotkania na 16:10.

Porażka w starciu z EURONICS powoduje, że Polacy na pewno znajdą się w barażach o utrzymanie w ESEA  MDL. Kolejne spotkanie ekipa znad Wisły zagra jeszcze dziś o godzinie 20. Ich rywalem będzie inny polski zespół – PACT. Małe derby Polski z polskojęzycznym komentarzem dostępne będą w ESL.TV Polska.