W miksowym LeftOut zebrało się pięciu reprezentantów francuskiej sceny CS:GO, z których większość ma już na swoim koncie występy na współorganizowanych przez Valve imprezach. To jednak nie wystarczyło, by awansować na FACEIT Major London 2018, gdyż byli gracze Teamu EnVyUs w swoim drugim dzisiejszym meczu okazali się gorsi od Teamu 3DMAX i tym samym zakończyli swoją przygodę z europejskim Minorem.

Team 3DMAX 2 : 1 LO LeftOut

(Europe Minor – mecz przegranych grupy A)
16 8 Dust2 7 9
8 2
13 6 Overpass 9 16
7 7
16 11 Cache 4 8
5 4

W pierwszych minutach meczu trudno było jednoznacznie określić dominujący zespół. Oba zespoły wymieniały się bowiem ciosami i notowały tylko krótkie serie wygranych rund, po których na kolejną chwilę ustępowały pola przeciwnikowi. I tak było aż do przerwy, nic więc dziwnego, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 8:7. Wszystko zmieniło się w momencie, gdy formacje znad Sekwany zamieniły się stronami. Ponownie, jak wcześniej w meczu z ENCE, okazało się, że LeftOut ma ogromne problemy z defensywą, co też 3DMAX skrzętnie wykorzystało. Ekipa dowodzona przez Damiena "maLeKa" Marcela szybko zaczęła powiększać swój dorobek i pozwoliła rywalom na wygranie już tylko dwóch rund, a sama zgarnęła ich przy tym aż osiem. Dlatego też koniec końców to właśnie David "davidp" Prins i spółka mogli cieszyć się z dość spokojnego zwycięstwa 16:9.

Siłą rozpędu 3DMAX bardzo dobrze wystartowało także na Overpassie, gdzie prowadziło już nawet 5:0. Z czasem jednak do głosu doszła także drużyna Adila "ScreaMa" Benrlitoma, która niespodziewanie zdołała jeszcze przed zmianą stron zyskać trzypunktową przewagę. Niemniej po przejściu do defensywy zawodnicy maLeKa zdobyli się na jeszcze jeden zryw i zdołali nawet zmniejszyć swoją stratę o pięć oczek. Ale to byłoby na tyle, bo do remisu ostatecznie nie doszło. Zamiast tego na właściwe tory znowu wskoczyło LeftOut i doprowadziło tę mapę do szczęśliwego dla siebie zakończenia wynikiem 16:13.

O losach wygranej miał więc przesądzić Cache, na którym pojawiła się jednak tylko jedna ekipa. A przynajmniej takie można było bowiem odnieść wrażenie, bo 3DMAX bardzo długo niemal nie dopuszczało byłych graczy Teamu EnVyUs do bronionych przez siebie bombsite'ów. Nie było więc przypadku w tym, że pierwsza połowa zakończyła się okazałym rezultatem 11:4 na korzyść davidp i jego kolegów. Nadzieje doświadczonego zespołu odżyły jeszcze, gdy zgarnął on drugą pistoletówkę i odrobił część strat. Niemniej odwrócić losów spotkania już się nie udało, gdyż ostatnie słowo należało do podopiecznych maLeKa, którzy zatriumfowali w stosunku 16:8 i już za chwilę podejmą ENCE eSports w pojedynku ostatniej szansy.

Wszystkie mecze wraz z angielskim komentarzem oglądać będzie można na oficjalnym kanale FACEIT na Twitchu lub też na prywatnym kanale Piotra „izaka” Skowyrskiego. Po więcej informacji na temat Europe Minor Championship London 2018 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.