Dziś Team Kinguin rozpocznie walkę o upragniony awans na FACEIT Major London 2018. Polska formacja od samego początku swojego istnienia miała ambicje, by zaistnieć na współorganizowanej przez Valve imprezie, ale jak dotychczas nigdy jej się to nie udało.

Jakiś czas temu jednak zespół przeszedł gruntowną przebudowę, w wyniku której w składzie znalazł się m.in. legendarny Wiktor "TaZ" Wojtas. W rozmowie z serwisem Unikrn szkoleniowiec Kinguin, Mariusz "Loord" Cybulski, przyznał, że faktycznie transfer tak doświadczonego gracza odcisnął swoje piętno na całej drużynie:

Wraz z przyjściem TaZa nasz zespół bardzo się zmienił, wniósł on do niego ogrom swojego doświadczenia i wiedzy na temat tego, jak kontrolować emocje w zespole – zaczął 31-latek. – Wie jak sobie z tym radzić, gdyż przez bardzo długi czas robił to w Virtus.pro. Myślę, że dzięki temu zwiększyło się zaangażowanie zawodników, a także zmieniło się to, jak trenujemy – wyjaśnił.

Niedawno Polacy zanotowali bardzo dobry występ podczas europejskich finałów ZOTAC Cup Masters 2018, jednak udział w europejskim Minorze będzie dla nich o wiele trudniejszym, a przede wszystkim ważniejszym wyzwaniem. Sam Loord zapewnia jednak, że jego podopieczni nie tracą zimnej krwi mimo:

Wydaje mi się, że jesteśmy pewni siebie, chociaż oczywiście łatwo nie będzie – stwierdził Cybulski. – Obecnie w CS-ie każdy może tak naprawdę wygrać z każdym. My jednak czuliśmy się pewni siebie już wcześniej, a wygrana na ZOTAC Cup w Mediolanie dużo nam w tym aspekcie dała. Mam nadzieję, że uda nam się przebrnąć przez eliminacje i awansować do fazy nowych pretendentów – dodał.

Członek Złotej Piątki odniósł się rówmież do pełnionej przez siebie funkcji. Zapytany, określił co według niego jest największym wyzwaniem w życiu trenera Counter-Strike'a, zaś udzielona przez niego odpowiedź wydaje się być dość oczywista:

Myślę, że kwestia roli trenera w CS:GO stale się poprawia, chociaż ludzie nadal próbują znaleźć najlepszy sposób, by ją wykorzystać – przyznał Loord. – Dlatego też wszystko ciągle się polepsza, a każdy trener ma swój własny  styl prowadzenia drużyny. Ciężko jednak powiedzieć co jest najtrudniejsze w pracy szkoleniowej, wydaje mi się, że będzie to utrzymanie tych młodych chłopaków, by byli zmotywowani i skupieni na każdym kolejnym meczu – zakończył.

Pełny zapis rozmowy z Mariuszem "Loordem" Cybulskim w języku angielskim znaleźć można pod tym adresem.