Słaba forma całego zespołu oraz problemy Pawła "innocenta" Mocka z prądem uniemożliwiły wczoraj Tempo Storm awans od play-offów eliminacji do StarSeries i-League Season 6. Dziś jednak przed ekipą Polaka druga i jednocześnie ostatnia szansa na zapewnienie sobie promocji do kolejnego etapu.

Team 3DMAX vs Tempo Storm
19:00 (BO3)

Przewidywany skład

Przewidywany skład

Lucas „Lucky” Chastang Ricardo „fox” Pacheco
Gaëtan „JiNKZ” Jamin Kevin „HS” Tarn
David „Davidp” Prins Paweł „innocent” Mocek
Bryan „Maka” Canda Vincent „Happy” Schopenhauer
Audric „JaCkz” Jug Cédric „RpK” Guipouy

Ostatnim grupowym rywalem Tempo Storm będzie Team 3DMAX, z którym innocent i spółka mierzyli się już kilka dni temu. Wtedy dość niespodziewanie uczestnicy europejskiego Minora polegli aż 0:2 i w grze pozostali tylko dzięki późniejszej wygranej nad Nemiga Gaming. Z kolei międzynarodowy skład we wtorek okazał się słabszy od forZe, marnując tym samym pierwszą okazję na awans do 1/8 finału turnieju eliminacyjnego. Z uwagi na wcześniejsze zwycięstwo faworytem wydaje się być zespół Mocka, chociaż nie da się ukryć, że w ostatnim czasie zarówno jedna, jak i druga formacja ma ogromny problem z ustabilizowaniem formy, więc tak naprawdę żadne rozstrzygnięcie nie będzie zaskoczeniem. Na koniec warto też nadmienić, że kolejny już mecz w barwach TS rozegrają Cédric „RpK” Guipouy oraz Vincent „Happy” Schopenhauer. I o ile ten pierwszy na razie nie zachwyca, tak Happy okazał się być mocnym punktem drużyny i w na każdej mapie, na której dane było mu wystąpić, znajdował się w czubie tabeli.

W momencie pisania tego tekstu nie było informacji na temat potencjalnej transmisji z meczu pomiędzy Teamem 3DMAX a Tempo Storm. Niewykluczone jednak, że pojawi się ona w późniejszym czasie.