Dzisiaj za pomocą mediów społecznościowych Fnatic poinformowało, że do drużyny League of Legends dołączy Ki "Expect" Dae-han. Koreański toplaner ma wspomóc ekipę na zgrupowaniu w Korei Południowej, jeśli ta awansuje na Mistrzostwa Świata. Najprawdopodobniej będzie on także drugim rezerwowym podczas tych prestiżowych rozgrywek.


Dae-han ma już na swoim koncie duże sukcesy w europejskich drużynach, jednakże nie osiągnął zupełnie niczego w rodzimych rozgrywkach. W ubiegłym roku razem z G2 Esports zdominował EU LCS, wygrywając wówczas obydwa splity. Mimo to Expect i jego kompani niezbyt dobrze zaprezentowali się na ubiegłorocznych Mistrzostwach Świata, co z pewnością wpłynęło na decyzję włodarzy G2 o przebudowie składu. Od listopada ubiegłego roku Koreańczyk pozostawał zatem bezrobotny i tylko raz pojawił się na zawodach League of Legends, dołączając na czas European Masters do Origen. Zespół zbudowany z gwiazd światowej sceny bez większego trudu rozprawił się z konkurencją w EU Masters i zajął pierwsze miejsce, wygrywając w finale 3:0 z reprezentantami Polski z Illuminar Gaming. Teraz Expect dołącza do wiosennych mistrzów jako rezerwowy.

Biorąc pod uwagę, że Fnatic przyjmuje do swojego składu siódmego zawodnika, możemy przypuszczać, że Riot pozwoli zabrać właśnie taką liczbę graczy na nadchodzące Mistrzostwa Świata. Organizacja poinformowała również, że jeśli drużyna weźmie udział w Worlds 2018, to wszyscy zawodnicy będą przebywać w tym czasie w Korei Południowej.

Wygląda na to, że przed wiosennymi mistrzami biegnie autostrada na Mistrzostwa Świata. W tej chwili zajmują oni pierwsze miejsce w tabeli, a dodatkowo mają najwięcej Championship Points za triumf w Spring Splicie. Ewentualny brak awansu na prestiżowe zawody byłby kompletną katastrofą.