Blisko, blisko, coraz bliżej. FACEIT Major London 2018 już za 6 dni. Co to oznacza? Na pewno rosnące napięcie wśród graczy, organizatorów i kibiców. Na rozładowanie tych emocji zapraszamy do przeczytania naszych ciekawostek związanych z liczbą 6. Dzisiejszy artykuł będzie obfitował w polskie akcenty!

Numerolodzy uważają 6 za szczęśliwą, nie ma więc przypadku w tym, że w Lotto losowane jest oczywiście 6 liczb spośród 49. I faktycznie, komu kiedykolwiek udało się trafić wszystkie 6, na pewno jest dziś bardzo szczęśliwym człowiekiem. 6 doskonale znają także uczniowie szkół. Jest ona liczbowym oznaczeniem oceny celującej, a więc najwyższej, jaka używana jest w Polsce. Gwiazda Dawida, narodowy symbol Izraela ma naturalnie 6 ramion. Tyle samo zresztą, ile strun liczy sobie gitara klasyczna. Pod koniec XX wieku powstał także licznie nagradzany film pod tytułem „Szósty zmysł”. Takim określeniem często nazywa się również ludzką intuicję.

We wstępie obiecywałem biało-czerwone akcenty, zatem przejdźmy do nich. Major w Londynie będzie trzecim z kolei, na którym wystąpi dokładnie 6 zawodników znad Wisły. Co ciekawe, w przeszłości nasz kraj reprezentowało albo 5, albo 10 graczy. W Londynie poza piątką Polaków występujących w barwach Virtus.pro, zobaczymy także Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego, który Niedźwiedzie zamienił na Myszy. Ta liczba plasuje naszą ojczyznę na... 6. miejscu pod względem liczebności na FACEIT Major London. Lepiej w tym zestawieniu wypadają tylko Duńczycy, Rosjanie, Amerykanie, Szwedzi oraz Ukraińcy. Warto zauważyć, że Polonia jest przecież jedną z najbardziej licznych grup emigrantów na wyspach. Nie daleko pada jabłko od jabłoni.

Przyglądając się legendom ostatniego Majora, dziś aż 6 z nich straciło zajmowaną po Bostonie pozycje w rankingu HLTV. Lider tego zestawienia w końcówce stycznia – SK Gaming, czyli obecnie MIBR plasuje się na ten moment 6 pozycji niżej niż ponad pół roku temu. Będący jeszcze wtedy w pełni brazylijskim zestawieniu skład zakończył udział w ELEAGUE Major na półfinale. Mimo to, zawodnikom z Ameryki Południowej udało się zachować pierwsze miejsce w notowaniu. 6. zespołem rankingu jest obecnie BIG Clan. W skład tej formacji wchodzi 4 Niemców oraz... jeden Brytyjczyk. Owen "smooya" Butterfield nie jest jednak rodzynkiem na domowym Majorze. Barwy królestwa reprezentować będzie także Rory "dephh" Jackson, zawodnik compLexity Gaming. Co ciekawe, będą to dwaj pierwsi gracze w historii turniejów sponsorowanych przez Valve, którzy wystąpią pod flagą z czerwonym krzyżem w środku.

Teraz pozostaje nam wierzyć, że Polacy nie tylko swoją liczbą, ale także wynikami, zaprezentują się londyńskiej publiczności na 6! Bo w końcu nie liczy się tylko ilość, ale przede wszystkim jakość. Oby tej drugiej tym razem nie zabrakło.


FACEIT Major London 2018 rozegrany zostanie między 5 a 23 września – w imprezie udział wezmą 24 drużyny, które powalczą o łączną pulę nagród w wysokości miliona dolarów. Po więcej informacji na temat zawodów zapraszamy do naszej relacji tekstowej.