Za nami drugi mecz przegranych rozgrywany w ramach DreamHack Masters Stockholm 2018. NRG Esports zmierzyło się w nim z Natus Vincere o możliwość dalszej gry na tym turnieju. Tym razem również wygrali faworyci – Aleksandr "s1mple" Kostyliev i spółka pokonali rywali zarówno na Inferno, jak i na Trainie.

Natus Vincere 2 : 1 NRG Esports

(DH Masters – mecz przegranych grupy B)
12 3 Inferno 12 16
9 4
16 7 Overpass 8 11
9 3
16 8 Train 7 12
8 5

Od samego początku walki na Inferno byliśmy świadkami potężnej dominacji zawodników NRG Esports. Co prawda pistoletówka i force wpadły na konto wschodnioeuropejskiej formacji, lecz chwilę później NRG odrobiło straty i wybiło się na jednopunktowe prowadzenie. Na`Vi zgarnęło jeszcze jedno oczko, po czym oddało ich aż dziewięć rywalom, którzy na koniec pierwszej części spotkania prowadzili aż 12:3. Po zamianie stron ekipa Aleksandra "s1mple'a" Kostylieva wprawdzie zaczęła zmniejszać przewagę swoich przeciwników, lecz ze względu na olbrzymią przewagę zdobytą w pierwszej połówce zakończyli oni mecz wynikiem 16:12.

Walka podczas pierwszej części pojedynku na Overpassie była wyrównana. Na początku ekipa Damiana "dapsa" Steele'a wygrała w trzech rundach, by zaraz potem ulec rywalom. Gdy formacja złożona z Ukraińców i Rosjan przegrywała 5:1, gracze NRG Esports wyhamowali, dzięki czemu ich przeciwnicy mogli odrobić straty. Połówka po wielkiej batalii zakończyła się korzystnym dla Jacoba "FugLy'ego" Mediny i jego kolegów wynikiem 8:7. Po zamianie stron Na`Vi przystąpiło do kontrataku i pewnie wydarło swoim rywalom aż pięć oczek. Widać było że mniej utytułowany zespół zdecydowanie gorzej radził sobie po stronie antyterrorystów.  Podczas gdy Vincent "Brehze" Cayonte i spółka na swoje konto dodali trzy oczka, ich przeciwnicy dali radę zdobyć ich jeszcze cztery, co dało im zwycięstwo na drugiej mapie.

Na Trainie od samego początku rozgrywka była bardzo wyrównana. Pierwsze trzy punkty wpadły na konto zawodników Natus Vincere, którzy po chwili pięciokrotnie ulegli rywalom. Reprezentanci Na`Vi prędko odrobili straty, a następnie wysunęli się na prowadzenie, którego nie oddali do zakończenia połówki. Po zamianie stron do kontrataku przystąpiło NRG, które wydarło przeciwnikom trzy rundy rozpoczynające drugą część spotkania, lecz gdy tylko ekipa Egora "flamiego" Vasilyeva zdobyła fundusze na grę z pełnym wyposażeniem, od razu doliczyła na swoje konto pięć kolejnych oczek. Tsvetelin "CeRq" Dimitrov i jego koledzy próbowali jeszcze zawalczyć z prawdopodobnie drugą najlepszą formacją na świecie, lecz im to nie wyszło – do końca meczu zgarnęli jeszcze tylko dwa punkty, a ich przeciwnicy wygrali na trzeciej mapie 16:12.

Już jutro o 10:00 wystartują kolejne spotkania rozgrywane w ramach DreamHack Masters Stockholm. Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można na kanale GamerTV. Po więcej informacji na temat imprezy zapraszamy do naszej relacji tekstowej.