The International wcale nie był ostatnim dużym widowiskiem w tym roku. Kalendarz turniejów Dota 2 jest przecież dość napięty i już trzeba patrzeć na kolejne wydarzenia. Tym razem padło na odbywające się w październiku ESL One Hamburg, będące największą tego typu imprezą w Europie. Organizatorzy bowiem wystosowali dziś pierwsze bezpośrednie zaproszenie. Powędrowało ono do Virtus.pro, co w obecnym sezonie nie powinno budzić większych wątpliwości.

Dywizja Dota 2 dobrze znanej nam organizacji w tym roku nie ma sobie równych. Pierwsze miejsce na ESL One Katowice, ESL One Birmingham, czy zwycięstwo na Majorze w Bukareszcie to zaledwie kilka spośród wielu sukcesów odniesionych przez VP w ostatnim czasie. Ekipa Alexeia „Solo” Berezina zajęła ponadto pierwsze miejsce w rankingu Pro Circuit, choć samo TI8 było nieco zaskakujące. Zaskakujące z tego względu, że stawiane w roli faworytów Virtus.pro uplasowało się na "zaledwie" 5.-6. miejscu, ulegając formacji Evil Geniuses 0:2 w czwartej rundzie drabinki przegranych. Decyzja organizatorów ESL One Hamburg jest zatem w pełni zrozumiała, a samo VP może już niedługo potwierdzić, że występ w Vancouver był jedynie wypadkiem przy pracy. Najlepszym tego przykładem byłoby chyba utrzymanie zeszłorocznego mistrzostwa, wywalczonego w meczu przeciwko Team Secret.

Turniej w Hamburgu rozegrany zostanie w dniach 23-28 października w Barclaycard Arena. Do walki stanie w sumie dwanaście drużyn, a pula nagród wyniesie 300 000 dolarów. Zaznaczyć jednak należy, że tegoroczna edycja w przeciwieństwie do roku ubiegłego, nie będzie częścią Dota Pro Circuit 2018/2019.