Choć wielu fanów polskiego LoL-a liczyło na powtórkę z pierwszej edycji European Masters, podczas którego Illuminar Gaming walczyło w meczu o mistrzostwo, tym razem los chciał inaczej. Paweł "delord" Szabla i kompani musieli dzisiaj uznać wyższość Outplayed i z bilansem 1-2 ich przygoda z EU Masters kończy się na fazie grupowej. Z kolei formacja Roberta "Bulleta" Pruchniewskiego po bezbłędnych trzech meczach może być spokojna o ćwierćfinały turnieju.

Outplayed 1:0 Illuminar Gaming

Wczesna faza gry nie wskazywała na tak pewne zwycięstwo reprezentantów Włoch. Nasi rodacy dobrze radzili sobie na liniach i wypracowali sobie pół tysiąca przewagi. Nawet mimo przelania pierwszej krwi przez Bulleta to w pełni polska piątka była na nieznacznym prowadzeniu w złocie oraz miała kontrolę rzeki, która przełożyła się na Smoka Powietrza oraz Rift Heralda. Z czasem fundusze obydwu drużyn uległy niemal całkowitemu wyrównaniu i do 24. minuty wskazanie faworyta było nie lada wyzwaniem.

Wtedy jednak do ataku ruszyło Outplayed, które po błyskawicznym unicestwieniu rywali zdobyło pierwszego Barona w grze. Jeszcze z fioletowym wzmocnieniem podopieczni Matti "Pencila" Guainazziego ponownie zmiażdżyli Illuminar Gaming w walce i zniszczyli pierwszy inhibitor. Nim minęło pół godziny gry dwie linie iHG zostały otwarte, a po natarciu środkową linią zespół Lorenzo "Demona" Marziego dopełnił formalności.

Ostatnim reprezentantem Polski pozostała Szata Maga, która dzisiaj wygrała z Teamem Atlantis. Robert "Erdote" Nowak i spółka mają szansę na awans do kolejnego etapu tylko, jeśli MAD Lions okaże się lepsze od Panathinaikosu. I nawet w przypadku sukcesu ekipy Oskara "Selfmade'a" Boderka wicemistrzowie 16. sezonu ESL Mistrzostw Polski o awans do play-offów powalczą w tie-breaku.

Starcie MAD Lions i Panathinaikosu rozpocznie się już za kilka minut. Transmisję z niego będziecie mogli obejrzeć z polskim komentarzem w ESL.TV Polska. Po więcej informacji dotyczących European Masters zapraszamy do naszej relacji tekstowej.