Dopiero co wystartowało ESL Pro League, a tymczasem już dziś ruszają sygnowane przez FACEIT rozgrywki Esports Championship Series. Udział w zmaganiach weźmie m.in. nasze rodzime Virtus.pro, ale dziś akurat w akcji go nie zobaczymy. Niemniej nie oznacza to, że na serwerze nie będzie żadnych Polaków.

W inauguracyjnym dniu swoje spotkanie rozegra bowiem mousesports, którego barwy reprezentuje Janusz "Snax" Pogorzelski. Pierwszym rywalem triumfatorów ESL One New York 2018 będzie Team LDLC.com, który udział w lidze zapewnił sobie dopiero wczoraj dzięki zajęciu trzeciego miejsca w Challenger Cup. Warto przypomnieć, że w ostatnich miesiącach w nadsekwańskiej formacji doszło do kilku zmian, w wyniku których występują w niej obecnie François "AmaNEk" Delauney oraz David "devoduvek" Dobrosavljevic.

Najpierw jednak w akcji zobaczymy Astralis. Duńczycy mają za sobą niezwykle udane tygodnie, w trakcie których wygrali zarówno FACEIT Major London 2018, jak i BLAST Pro Series Istanbul 2018. Nie bez powodu zresztą podopieczni Danny'ego "zonica" Sørensena zajmują od dłuższego czasu pierwsze miejsce w rankingu HLTV. I to właśnie z tą potężną machiną będzie musiało zmierzyć się Ninjas in Pyjamas, które krok po kroku wstaje na nogi po dwuletnim okresie okropnej posuchy i przeciętności.

Środowy harmonogram prezentuje się następująco:

3 października
19:00 Astralis vs Ninjas in Pyjamas Nuke
20:00 Ninjas in Pyjamas vs Astralis Train
21:00 mousesports vs Team LDLC.com Train
22:00 Team LDLC.com vs mousesports Nuke

Wszystkie powyższe mecze wraz z angielskim komentarzem oglądać będzie można na oficjalnym kanale FACEITA na YouTubie, który znajduje się pod tym adresem.