AGO Esports stanęło przed szansą zrewanżowania się Heroic za półfinał Games Clash Masters 2018. Wokół tamtego spotkania pojawiło się wiele kontrowersji, gdyż Heroic nie było skłonne przełożyć spotkania na późniejszą godzinę. W Gdyni duńsko-szwedzki skład nie pozostawił Jastrzębiom żadnych złudzeń, gromiąc ich odpowiednio do 5 i do 2. W dzisiejszym dwumeczu ESL Pro League historia zatoczyła koło, choć tym razem AGO było znacznie bliżej zwycięstwa.

AGO Esports
7 : 16 Heroic

(ESL Pro League – 1. tydzień)
7 3 Train 12 16
4 4

Trzy zabójstwa w wykonaniu Daniela "mertza" Mertza otworzyły Heroic drogę do wygrania pierwszej rundy pistoletowej. Po dwóch zwycięstwach Polacy zmusili przeciwników do grania rundy ekonomicznej, po której na tablicy wyników widniał wynik 3:3. Po chwilowym przestoju Skandynawska piątka wzięła się do roboty, zgarniając kolejne dziewięć oczek z rzędu. Choć Polacy próbowali nawiązywać walkę, to niemal w każdej rundzie jako pierwsi ponosili straty.

Po paśmie niepowodzeń przyszła kolej na zwycięstwo AGO w drugiej pistoletówce. Już chwilę później doszło do komicznej sytuacji, gdyż Damian "Furlan" Kisłowski wyeliminował swojego zespołowego kolegę, a jego drużyna o mały włos nie straciła punktu. Na szczęście dla naszych rodaków Dominik "GruBy" Świderski uratował sytuację w pojedynku 1 na 2. AGO nie miało żadnego marginesu błędu, a ten przydarzył się w 21. rundzie. Wkrótce Heroic stanęło przed szansą zakończenia mapy i wykorzystało ją.

Heroic
16:14 AGO Esports

(ESL Pro League –1. tydzień)
 16 5 Dust2 10 14
11 4

Początek Dusta2 to swoiste déjà vu dla graczy Jastrzębi. Ponownie nie byli oni w stanie przeciwstawić się ofensywie Heroic w pistoletówce, ale odpowiedzieli już w czwartej rundzie. Zwycięzcy Games Clash Masters biernie przyglądali się wyczynom AGO, które umiejętnie wykorzystywało granaty oraz zajmowało kluczowe pozycje na mapie. To właśnie Polacy najpierw doprowadzili do remisu, by następnie wysunąć się na pięciorundowe prowadzenie, które utrzymali do zmiany stron.

Pomimo zgarnięcia drugiej rundy pistoletowej, AGO nie wykorzystało możliwości odjechania z wynikiem. Punktem zwrotnym w spotkaniu mógł być ace Tomasza "phr-a" Wójcika na wagę trzynastego punktu na konto Jastrzębi. Szesnasta ekipa światowego rankingu podjęła jednak skuteczną próbę odwrócenia losów pojedynku i doprowadziła do wyrównania na 14:14. Doświadczony Adam "friberg" Friberg w ostatnich dwóch rundach wziął ciężar odpowiedzialności za wynik na własne barki i poprowadził Heroic do kolejnych trzech punktów tego dnia.

Na 21.30 zaplanowany jest drugi dzisiejszy dwumecz AGO w EPL przeciwko FaZe Clanowi. Po więcej informacji na temat zawodów zapraszamy natomiast do naszej relacji tekstowej.