Triumfatorzy europejskigeo LCS nie poradzili sobie w swoim drugim pojedynku podczas tegorocznych Mistrzostw Świata. Reprezentanci Fnatic zostali ograni przez występujące na co dzień w LPL Invictus Gaming.

Fnatic Fnatic 0:1 Invictus Gaming

Potyczka rozpoczęła się od kilku bardzo wyrównanych wymian, po których trudno było wyróżnić dominujący zespół. Fnatic dość dobrze rozgrywało początkową fazę gry, lecz po kilkunastu minutach zaczęło mocno odstawać od swoich rywali z LPL. Yu "JackeyLove" Wen-Bo nie mieli jednak zamiaru długo czekać, ani tym bardziej dawać swoim oponentom szans na przejęcie kontroli na mapie. Invictus Gaming szybko wykorzystało okazję przy środkowej alejce i zmasakrowało graczy Fnatic, przez co na dobreprzejęło pałeczkę. Europejczycy zdecydowali się na jeszcze na ostatni zryw poprzez podjęcie ryzyka i próbę zgarnięcia Nashora, ale plany te zostały szybko pokrzyżowane i to IG zdobyło fioletowe wzmocnienie. Później oglądaliśmy już tylko bezradne Fnatic, które nie potrafiło przeciwstawić się rozpędzonym graczom Invictus Gaming.

Za chwilę zobaczymy kolejne spotkanie rozgrywane w ramach fazy grupowej Worlds 2018, w którym zmierza się 100 Thieves oraz G-Rex. Transmisja z Mistrzostw Świata dostępna jest pod tym adresem. Pełny harmonogram zawodów oraz inne informacje znajdziecie w naszej relacji tekstowej.