Za nami pierwszy półfinał ESL Mistrzostw Polski w CS:GO, w którym Team Kinguin okazał się wyraźnie lepszy od Izako Boars. Kilka minut po zakończeniu spotkania porozmawialiśmy z Michałem "RETO" Silskim, który wyjaśnił, jak wyglądał przebieg meczu z jego perspektywy.


Na pewno mieliście większe oczekiwania względem tego meczu. Zagraliście tylko dwie krótkie mapy, a wasze batalie z Kinguin podczas fazy zasadniczej ESL MP były znacznie bardziej zacięte.

Tak, przygotowywaliśmy się do tego meczu i liczyliśmy na więcej. Myśleliśmy, że powalczymy, może urwiemy pierwszą mapę i potem będziemy z nimi rywalizowali i wygramy drugą. Wyszło tak, że na pierwszej dobrze weszliśmy w mecz, ale potem nas kontrowali. Nie umieliśmy na to odpowiedzieć. Potem na Cache'u przegraliśmy na uspy i mecz nie potoczył się po naszej myśli. Liczyliśmy na więcej.

Myślisz, że gdyby Hyper stał za wami, to gra mogłaby wyglądać inaczej? Może zabrakło wam trochę doświadczenia?

Myślę, że tak. Hyper by nam pomógł, dałby nam jakąś kontrę.

Jakie macie teraz plany? ESL Mistrzostwa Polski już się dla was skończyły, gracie w Polskiej Lidze Esportowej, co dalej?

Prawdę mówiąc, chyba musimy się skupić na PLE. Nie wiem, czy coś więcej mamy.

Hyper zaraz po dołączeniu do zespołu mówił, że celem jest miejsce w czołowej pięćdziesiątce rankingu HLTV. Rozumiem, że nic w tej kwestii się nie zmieniło?

Tak, jest to dalej aktualne, to się odbija przy okazji tych wszystkich turniejów. A, mamy jeszcze kwalifikacje do Minora i WESG.

A co w takim razie z mattym?

Z tego co wiem, to może grać w kwalifikacjach do WESG, a kwalifikacje do Minora chyba zagramy z Hyperem, ale jeszcze nie jestem pewien.


Już za kilka minut rozpocznie się drugi półfinał ESL MP, w którym AGO Esports podejmie PACT. Transmisja ze wszystkich spotkań dostępna jest na kanale ESL.TV Polska oraz na stronie TVP Sport. Po więcej informacji na temat finałów 17. sezonu ESL Mistrzostw Polski zapraszamy do naszej relacji tekstowej.