Virtus.pro dodaje na swoje konto kolejne zwycięstwo w ramach 29. sezonu ESEA Mountain Dew League! Tym razem przeciwnikami Polaków byli reprezentanci Sprout, którzy podczas pojedynku na Mirage'u zdołali z wyniku 5:14 doprowadzić do dogrywki, w której przegrali.

Sprout Esports
15 : 19 Virtus.pro

(ESEA Mountain Dew League S29)
(0) 15 5 Mirage 10 19 (4)
10 5

Zawodnicy Virtus.pro bardzo dobrze rozpoczęli pierwszą część spotkania na Mirage'u. Ekipa Filipa "NEO" Kubskiego najpierw zwyciężyła w pistoletówce i trzech kolejnych rundach, a następnie po małych kłopotach wyszła na prowadzenie 7:4. Po jeszcze jednej porażce nasi rodacy dokończyli połówkę, która zakończyła się korzystnym dla biało-czerwonych wynikiem 10:5.

Po zamianie stron rodzimi gracze ponownie zatriumfowali w rundzie pistoletowej, a następnie pokonali czterokrotnie swoich przeciwników. Ci próbując odrobić straty zdołali wyrwać Virtusom jeszcze dziewięć punktów, doprowadzając przy tym do remisu 14:14. Formacja Michała "MICHA" Müllera poległa jeszcze jeden raz i po chwili dzięki rozbrojeniu bomby przez Jarosława "pashęBicepsa" Jarząbkowskiego doprowadziła do dogrywki, w której koniec końców zwyciężyła.

Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu reprezentanci Virtus.pro awansowali z 9. na 5. miejsce w klasyfikacji generalnej 29. sezonu ESEA MDL. Nadwiślańscy zawodnicy na swoim koncie mają cztery zwycięstwa i dwie porażki.