Fnatic zwyciężyło swój ostatni mecz w fazie grupowej Mistrzostw Świata, pokonując Invictus Gaming w fantastycznym stylu. Dzięki wygranej zawodnicy z Europy wciąż mają szansę zająć pierwsze miejsce w grupie D, jeśli tylko ograją IG w tie-breaku.

Invictus Gaming 0:1 Fnatic

Wbrew wszelkim oczekiwaniom to Fnatic lepiej rozpoczęło to spotkanie, od razu narzucając szybkie tempo swoim rywalom. Gracze reprezentujący LPL ewidentnie nie byli na to przygotowani, bowiem popełniali masę niezrozumiałych błędów, co skrzętnie wykorzystywało Fnatic. Kluczowa walka drużynowa miała miejsce po niecałych 30 minutach gry, kiedy Fnatic zdecydowało się podjąć Nashora. Posiadające o wiele mniej złota oraz przedmiotów IG nie dało sobie rady w bitwie i musiało pogodzić się z utratą fioletowego wzmocnienia. Podbudowane chęcią doprowadzenia do tie-breaku Fnatic nie czekało ani chwili dłużej i postawiło wszystko na jedną kartę, nacierając dolną alejką. Invictus Gaming kompletnie nie istniało na mapie i chwilę później uległo.

Już za chwilę zobaczymy tie-break grupy D, w którym Fnatic raz jeszcze podejmie Invictus Gaming. Zwycięzca zgarnie pierwsze miejsce w grupie oraz lepsze rozstawienie w ćwiercfinałach. Wszystkie mecze będziecie mogli obejrzeć pod tym adresem. Więcej informacji dotyczących Worlds 2018 znajdziecie w naszej relacji tekstowej.