Po krótkiej przerwie spowodowanej m.in. problemami finansowymi Singularity Esports powraca na scenę Counter-Strike: Global Offensive. Tym razem jednak włodarze organizacji postanowili porzucić skandynawskie rejony i po raz pierwszy skierowali swoje zainteresowanie w stronę Ameryki Północnej.

Od teraz barw Singularity bronić będzie amerykański skład znany dotychczas jako Gorilla Gang. W ekipie próżno szukać rozpoznawalnych nazwisk, ale mimo to nie przeszkadza jej to w odnoszeniu niezłych wyników w ESEA Mountain Dew League. Na ten moment Josh "oSee" Ohm i spółka z siedmioma zwycięstwami na koncie zajmują czwarte miejsce i mają realne szanse na włączenie się do walki o ESL Pro League. Ponadto już w listopadzie zespół weźmie udział w amerykańskich finałach WESG 2018, gdzie rywalizować będzie ze Spacestation Gaming, Swole Patrol oraz Vireo.pro.

Zdajemy sobie sprawę, że dla wielu, zwłaszcza dla Europejczyków, zmiana sceny EU na scenę NA wygląda jak dziwny ruch, ale z uwagi na nasze długoterminowe plany ma to sens – możemy wyczytać w oficjalnym oświadczeniu organizacji. – Od marca prowadziliśmy rozmowy zarówno z Gorilla Gang, jak i z innymi ekipami w USA, ale z wielu różnych powodów nie osiągnęliśmy wówczas porozumienia. Wierzymy, że Gorilla Gang posiada ogromny, niewykorzystany jeszcze potencjał i mamy nadzieję, że nasze struktury, nasza koordynacja i zarządzanie pomogą tym talentom rozbłysnąć i osiągnąć kolejny poziom – dodano.

Nowy skład Singularity Esports prezentuje się następująco:

  • Victor "food" Wong
  • Ryan "ryann" Welsh
  • Anthony "vanity" Malaspina
  • Cameron "hydrex" Kern
  • Josh "oSee" Ohm