Pierwsze tygodnie Pompa Teamu na scenie Zula przebiegają bardzo pomyślnie. Sformowana w połowie października ekipa zdołała bowiem osiągnąć już pierwszy naprawdę znaczący sukces na arenie międzynarodowej i w środę zapewniła sobie awans do ZULA Europe Pro League.

Polacy ostatnie dwa dni spędzili na grze w trzecich eliminacjach do najwyżej klasy rozgrywkowej. I szło im naprawdę dobrze, dzięki czemu dotarli aż do wielkiego finału, gdzie przyszło im zmierzyć się z Teamem Seclude. Włoska drużyna zaczęła nieźle, bo od wysokiej wygranej 10:1 na mapie Old Town. Polska formacja błyskawicznie odpowiedziała jednak na Wedding Hall, gdzie zwyciężyła 10:4, by ostatecznie przypieczętować swój awans na Refugee's Camp wynikiem 10:5.

Jednocześnie PT poinformował, że w składzie zespołu doszło do delikatnych roszad. Barw formacji bronić nie będą już Adrian "henry" Ryba i Kamil "Graba" Grabowski, których zastąpili Wojciech "Selistic" Żymła oraz Kacper "Katu" Twórz. To właśnie ta dwójka wspomoże Pompę podczas startującego już w listopadzie ZULA Europe Pro League, w którym udział bierze również inna polska ekipa, Izako Boars.