Serwis HLTV opublikował ostatnie w tym miesiącu notowanie swojego prestiżowego rankingu. I nie obyło się bez przetasowań w czołówce, chociaż układ sił w czołowej trojce pozostał taki sam. Za to już za podium... nieco się pozmieniało.

Na czwartą lokatę dzięki wczorajszej wygranej w EPICENTER 2018 wskoczył FaZe Clan, spychając tym samym MIBR i mousesports w nieco niższe rejony. O dwa oczka swoje położenie w porównaniu z ubiegłym tygodniem poprawiło również NRG Esports, czyli lider północnoamerykańskiej dywizji Esports Championship Series Season 6, który w ostatnich dniach wygrał aż cztery mecze. Awans NRG oraz BIG sprawił, że na dziesiątą lokatę spadło North, które od momentu niedawnych roszad kadrowych nie zdołało jeszcze zachwycić ani kibiców, ani też ekspertów.

Nieco spokojniej wygląda zaś sytuacja wśród drużyn z Polski. Ani Team Kinguin, ani też Virtus.pro nie ruszyły się nawet o oczko, wobec czego nadal zajmują odpowiednio 19. i 27. miejsce. Tego samego nie można jednak powiedzieć o AGO Esports – zespół, który jeszcze w lipcu pukał do drzwi czołowej piętnastki, teraz znalazł się na skraju top 30. Polacy, tak jak i kilka ekip przed nimi, spadli z uwagi na świetną postawę AVANGAR, które podczas wspomnianego EPICENTER dotarło aż do półfinału. To dało Kazachom awans aż o szesnaście pozycji.

Pierwsza dziesiątka ostatniego notowania wygląda następująco:

Miejsce Drużyna Punkty Zmiana
1. Astralis 1000
2. Natus Vincere 630
3. Team Liquid 559
4. FaZe Clan 419 +2
5. MIBR 409 -1
6. mousesports 374 -1
7. NRG Esports 240 +2
8. Ninjas in Pyjamas 234
9. BIG 221 +1
10. North 214 -3
      –––
19. Team Kinguin 108
27. Virtus.pro 59
30. AGO Esports 45 -1
      –––
45. PACT 21
79. Izako Boars 10 -4
97. Codewise Unicorns 8 +6
99. Invizy Esport 8 -8
112. x-kom team 7 +187
122. PRIDE 6 -9
265. Paprykarze 1 +13
266. GRIFFINS 1 +13

Pełną wersję aktualnego rankingu można zobaczyć tutaj. Kolejne notowanie już 5 listopada.