Wyśmienita postawa MIKSTURY w otwartych kwalifikacjach do europejskiego Minora przed Intel Extreme Masters Katowice zaprowadziła tę drużynę aż do półfinału tego etapu. Stawką pojedynku z Red Reserve było miejsce w zamkniętych kwalifikacjach, gdzie czekają już dwie inne polskie formacje – Virtus.pro oraz Kinguin. Ku uciesze polskich sympatyków Counter-Strike'a, górą z tego spotkania wyszła ekipa Pawła "byaliego" Bielińskiego.

MIKSTURA 2 : 1 Red Reserve

(otwarte el. EU Minor – półfinał)
16 7 Inferno 8 13
9 5
4 4 Overpass 11 16
0 5
(10) 25 3 Nuke 12 22 (7) 
12 3

Pierwsza runda pistoletowa trafiła na konto Polaków i zgodnie z przewidywaniami sięgnęli oni po kolejne dwa punkty. Wkrótce Red Reserve wyrównało stan rywalizacji, a następnych kilka minut obfitowało w wymiany ciosów z obu stron. Momentami naszym rodakom brakowało szczęścia w pojedynkach po udanym podłożeniu bomby. Ostatecznie to William "draken" Sundin i spółka przystępowali do drugiej połowy z minimalną, jednorundową zaliczką. Po stronie broniącej za sprawą trzech zabójstw w wykonaniu Patryka "Sidneya" Koraba, MIKSTURA ponownie rozpoczęła od zwycięstwa, lecz tym razem została przełamana w trzeciej rundzie. Polacy zbytnio nie przejęli się utraconym oczkiem i sukcesywnie budowali swoją przewagę. RR było w stanie na to odpowiedzieć i doprowadzić do remisu 13:13. Pod koniec mapy to jednak nadwiślańska piątka wykazała się większą determinacją i domknęła mapę na swoją korzyść.

Na Overpassie Polacy co prawda wygrali pistoletówkę, ale dzięki podłożonej bombie Red Reserve już chwilę później mogło pozwolić sobie na zakup karabinów i zdołało wyprowadzić kontrę. 39. formacja światowego rankingu poszła za ciosem, wychodząc na czteropunktowe prowadzenie. MIKSTURA borykała się z problemami finansowymi i nie umiała znaleźć recepty na zatrzymanie rozpędzonych Szwedów. Skandynawowie kontynuowali swoją dominację, kończąc stronę atakującą z pokaźnym dorobkiem jedenastu punktów. W ostatniej rundzie pierwszej połowy geniuszem popisał się Kamil "Sobol" Sobolewski, doskonale radząc sobie w sytuacji 1 na 4. Wygrana przez RR pistoletówka zwiastowała rychły koniec drugiego starcia i w istocie tak się stało. Po stronie atakującej na koncie polskiej piątki nie pojawił się ani jeden punkt.

Piąta runda pistoletowa w całym pojedynku padła łupem Red Reserve. Ułatwiło to tej drużynie przejęcie kontroli nad początkową fazą Nuke'a. Na nieszczęście Polaków, uniesieni kilkoma zwycięstwami rywale nie zamierzali spuszczać z tonu. Z dużą łatwością zdobywali oni kolejne oczka, a po stronie MIKSTURY wciąż widniało zaledwie jedno. Hegemonię RR udało przerwać się dopiero w 11. odsłonie, lecz finalnie na niewiele się to zdało. Losy pierwszej połowy były już przesądzone, a ostatecznie na tablicy wyników pojawił się rezultat 12:3. Ostatnią szansą na powrót do spotkania była wygrana runda pistoletowa w defensywie i na szczęście ten warunek udało się spełnić. Nasi rodacy rozpoczęli proces mozolnego niwelowania poniesionych strat, co do pewnego momentu nie spotkało się z reakcją przeciwnej piątki. MIKSTURA dokonała niemożliwego i najpierw doprowadziła do remisu 14:14, a potem zdobyło pierwszy punkt meczowy. Red Reserve podniosło się jednak z kolan i do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. Po zaciętych trzech rundach ostateczne zwycięstwo wynikiem 25:22 odnieśli Polacy, którzy dzięki temu zapewnili sobie miejsce w zamkniętych kwalifikacjach do europejskiego Minora.


Drugą formacją, która wywalczyła przepustkę do zamkniętych kwalifikacji jest Windigo Gaming. Kolejne otwarte eliminacje potrwają w dniach od 10 do 11 listopada. Można się do nich zapisać pod tym adresem.