Póki co doniesienia ESPN Esports dotyczące listy uczestników nowego EU LCS są nieomylne. Swoje rozstanie z najbardziej prestiżowymi rozgrywkami LoL-a ogłosiła czwarta organizacja – H2k-Gaming. Jedyną informacją przekazaną za pośrednictwem mediów społecznościowych było słowo pożegnania oraz krótkie, pięciominutowe wideo prezentujące historię drużyny League of Legends w EU LCS.

Dotychczas swoje rozstanie z EU LCS oprócz H2K potwierdziły Giants Gaming, Unicorns of Love oraz ROCCAT. Jeśli doniesienia ESPN Esports w dalszym ciągu okażą się trafne, to do tego grona jako ostatnie dołączy Splyce. Miejsca tej piątki – również według doniesień amerykańskiego serwisu – miałyby zająć Astralis, Rogue, North, SK Gaming oraz Movistar Riders.

H2K na scenie LoL-a działało już od roku 2011, lecz dopiero przed startem sezonu 2015 drużynie udało się wywalczyć miejsce w EU LCS. Co więcej, odbyło się to za sprawą Expansion Tournament, którzy rozszerzył liczbę uczestników do dziesięciu. Już podczas pierwszego sezonu w EU LCS H2K zakwalifikowało się na Worlds, ale prawdziwy powód do dumy swoim fanom dało rok później. Ówczesny zespół Marcina "Jankosa" Jankowskiego oraz Oskara "Vandera" Bogdana nie tylko wywalczył sobie awans na Mistrzostwa Świata, ale pożegnał się z nimi dopiero w półfinale jako ostatnia formacja spoza Korei Południowej.

Ostatni rok jednak był już daleki od ideału. Awans na Worlds nie był zupełnie w zasięgu nowej piątki grającej pod banderą H2K. O ile podczas wiosennej rundy Marcinowi "Selfiemu" Wolskiemu i kompanom udało się awansować do play-offów, tak podczas letnich zmagań ekipa polskiego midlanera zajęła dopiero dziewiąte miejsce po fazie zasadniczej.