Nie da się ukryć, że Carlos "ocelote" Rodríguez zrobił złoty interes przejmując należący wcześniej do PENTA Sport skład Rainbow Six: Siege. Wszak jego nowi podopieczni już w swoim lanowym debiucie w nowych barwach sięgnęli po triumf w Six Major Paris 2018, zaś minionej nocy mogli świętować mistrzostwo ósmego sezonu Pro League.

Zawodnicy G2 Esports od samego początku uchodzili za głównych faworytów toczonych w Rio de Janeiro zmagań. Bardzo szybko udowodnili, że założenia takie były jak najbardziej zasadne, bo już w pierwszym swoim meczu rozprawili się z Immortals – chociaż samo spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0, to nie da się ukryć, że samo starcie miało dość wyrównany przebieg. Tego samego nie można było za to powiedzieć o potyczce półfinałowej, w której naprzeciwko G2 stanęło Fnatic. Tutaj także padł rezultat 2:0, zaś Etienne "Magnet" Rousseau i spółka na obu rozegranych mapach... nie urwali faworytom choćby jednego punktu, przegrywając 0:6 i 0:6.

W wielkim finale brazylijskiej imprezy podopiecznym Thomasa "Shas[O]Udasa" Lee przyszło z kolei zmierzyć się z FaZe Clanem, na którą to ekipę raczej nikt nie stawiał. Ale ta nic sobie z tego nie robiła, bo już na inaugurację okazała się lepsza od faworyzowanego Evil Geniuses i teraz miała ochotę utrzeć nosa kolejnemu faworytowi. Niemniej chcieć a móc to dwie różne sprawy – chociaż Latynosi robili co mogli, by dotrzymać kroku bardziej utytułowanym oponentom, to w końcowym rozrachunku musieli uznać ich wyższość. I o ile pojedynek na mapie Bank rzeczywiście mógł zakończyć się zarówno wygraną G2, jak i FaZe, tak już spotkanie na Coastline było w pełni kontrolowane przez Joonasa "jNSzkiego" Savolainena i spółkę, którzy finalnie zatriumfowali 2:0.

Końcowy układ miejsc oraz podział puli pieniężnej finałów Pro League Season 8 prezentują się następująco:

1. G2 Esports 75 000 $
2. FaZe Clan 30 000 $
3-4. Fnatic, PET Nora-Rengo 15 000 $
5-8. Evil Geniuses, Immortals, Mock-it Esports, Rogue 8 000 $