Na oficjalnej stronie League of Legends Championship Series Europe pojawił się ogromny zegar, odmierzający 24 godziny jakie dzielą nas od niezwykle ważnego ogłoszenia. Najprawdopodobniej już jutro poznamy dziesięć organizacji, które od sezonu 2019 będą rywalizować w europejskich rozgrywkach. Oficjalna lista w związku z tym wciąż pozostaje tajemnicą, jednakże jak informowaliśmy na początku listopada, wśród zaproszonej dziesiątki miały się znaleźć North oraz Movistar Riders.

Dziś ESPN opublikował jednakże niezwykle zaskakujące informacje. Jeżeli wierzyć doniesieniom amerykańskiego serwisu, to pod koniec procesu aplikacyjnego Riot Games zrezygnowało z kandydatur North oraz Movistar Riders, które miały zostać zaakceptowane z końcem września. Powodem takiej decyzji jest brak porozumienia pomiędzy twórcami gry a obiema organizacjami. Jak wskazuje bowiem ESPN, od momentu wstępnego wyboru kandydatów, przedstawiciele LCS EU napotkali szereg trudności związanych z ustaleniem warunków współpracy w ramach europejskich zmagań. Ostatecznie udało im się porozumieć z prawie wszystkimi kandydatami za wyjątkiem wspomnianych MR oraz North.

W związku z tym faktem Riot Games zmuszone było sięgnąć po odrzucone wcześniej kandydatury. W ten sposób miejsce hiszpańskiej i duńskiej organizacji najprawdopodobniej zajmą odpowiednio Splyce oraz exceL. Pierwszej organizacji nie trzeba nikomu przedstawiać, gdyż zespół spod znaku węża w EU LCS mogliśmy oglądać od wiosennego sezonu 2016 roku. Jego największe sukcesy to bez wątpienia drugie miejsce latem 2016 roku oraz udział w Mistrzostwach Świata.

Dużo ciekawszym dodatkiem do europejskich rozgrywek wydaje się być exceL Esports, które po raz pierwszy będzie mogło pochwalić się zespołem w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dotychczas zespoły należące do tej organizacji rywalizowały jedynie na poziomie amatorskim, głównie w brytyjskich rozgrywkach. Wraz z dołączeniem exceL do EU LCS pojawia się także problem natury formalnej. Bowiem zgodnie z przepisami Riot Games, żaden podmiot nie może posiadać udziałów w dwóch pro ligach. Większościowym udziałowcem exceL jest natomiast Guinevere Capital, który posiada także występującą w Oceanic Pro League formację Dire Wolves. Warto wspomnieć, że podobna sytuacja dotyczy amerykańskich Team Liquid i Golden Guardians, które to mimo otrzymania od Riot Games roku na rozwiązanie konfliktu właścicielskiego, do tej pory tego nie uczyniły.

Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom, to lista uczestników EU LCS w przyszłym roku ma przedstawiać się następująco:

  • Fnatic,
  • G2 Esports,
  • Rogue,
  • SK Gaming,
  • Misfits,
  • Schalke 04,
  • Team Vitality,
  • exceL Esports,
  • Splyce,
  • Origen.