Za nami szósta kolejka Polskiej Ligi Esportowej. Choć poznaliśmy już pierwsze ekipy, które powalczą o możliwość gry w Gliwicach, to zespoły ze środka tabeli wciąż nie mogą być tego pewne. Jak potoczyły się wczorajsze spotkania?

Przedostatnią kolejkę rozpoczęło nam hitowe spotkanie pomiędzy Illuminar Gaming a Pompa Team. Choć ekipa Marka "Humanoida" Brazdy ma ostatnio bardzo duże problemy w grze z tym przeciwnikiem, to pomimo kłopotów na początku pierwszej mapy, obecni ESL Mistrzowie Polski zaprezentowali, że na najnowszej wersji gry idzie im znacznie lepiej. Pierwsza mapa była nieco spokojniejsza niż druga, w trakcie której iHG bardzo szybko zapewniło sobie dużą przewagę, dzięki czemu zespół prowadzony przez Adriana "hatchy'ego" Widerę powrócił na szczyt tabeli.

Już chwilę później ekipa Łukasza "Puki style" Zygmunciaka ponownie stanęła do walki na Summoner's Rift, gdyż w drugim spotkaniu szóstej kolejki czekała na nią Szata Maga. Pierwsza mapa nabrała dość szybkiego tempa gry, choć żadna z ekip nie była w stanie zapewnić sobie dużej przewagi. Rozstrzygnięcie przyniosła walka w okolicach Barona, która pozwoliła zawodnikom Szaty Maga na zdobycie pierwszego punktu. W drugim pojedynku zobaczyliśmy pokaz umiejętności ekipy Tobiasza "Agresivoo" Ciby, gdyż każda akcja przybliżała ją do zniszczenia nexusa, dzięki czemu gracze tej formacji wywalczyli sobie lepsze rozstawienie w play-offach.

W przedostatnim pojedynku spotkali się faworyci widzów, Ravioli Ravioli, oraz Czeska Husaria. Ci pierwsi znani są z bardzo ciekawego podejścia taktycznego, które na pierwszej mapie nie okazało się być pomocne. Odważne wybranie Kai'Sy w roli leśnika czy połączenia Syndry z Rakanem nie były skuteczne, gdyż ekipa Pawła "Czekolada" Szczepanika bez problemu poradziła sobie na pierwszej mapie. Ogromnego zaskoczenia doznaliśmy w drugim starciu, gdzie Ravioli Ravioli ewidentnie skupiło swoją uwagę na graczu środkowej alei przeciwników. Nie da się ukryć, że doszło do dużego zaskoczenia, gdyż mało kto przewidywał remis w tym spotkaniu.

Na zakończenie szóstej kolejki Polskiej Ligi Esportowej do boju stanęła Wisła Płock oraz Team One Shot. Bardzo ważny pojedynek w kontekście ostatecznego układu tabeli pokazał nam dwa oblicza obu zespołów. Choć pierwsza mapa została całkowicie zdominowana przez ekipę Miłosza "Ravena" Domagalskiego, to na drugiej zobaczyliśmy wyrównane starcie. Nafciarze byli jednak w stanie spokojnie wyłapywać rywali i zakończyć to spotkanie zwycięstwem.

Wyniki piątej kolejki Polskiej Ligi Esportowej:

Czwartek, 15 listopada 2018
16:00 Illuminar Gaming 2:0 Pompa Team Bo2
18:00 Szata Maga 2:0 Pompa Team Bo2
20:00 Ravioli Ravioli Ravioli Ravioli 1:1 Czeska Husaria Bo2
22:00 Wisła Płock 2:0 Team One Shot Bo2

Ostatnia kolejka fazy zasadniczej zostanie rozegrana już za tydzień. Wszystkie mecze Polskiej Ligi Esportowej możecie oglądać na prywatnym kanale Damiana "Nervariena" Ziaji.