Dobre wiadomości dla fanów polskiej sceny LoL-a. Obecny support Pompa Teamu, Patryk "Mystiques" Piórkowski ogłosił, że w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy akademii jednej z europejskich drużyn. Na chwilę obecną nie zdradził, o jaką formację chodzi, ale zapewnił, że pod jej banderą ma szansę pokazać się w LEC, bowiem chce ona budować 10-osobowy skład.

Na pewno ową drużyną nie będzie Fnatic, gdyż sam Mystiques przyznał, że wybrał inną formację, iż otrzymał ofertę z obozu pomarańczowo-czarnych. Inną wartą uwagi organizacją, która była zainteresowana pozyskaniem Piórkowskiego, był amerykański TSM. Na oficjalne ujawnienie nowego zespołu Mystiquesa nie będziemy musieli długo czekać – polski wspierający oznajmił, że informacja ta ujrzy światło dzienne jeszcze w tym tygodniu.

Choć ostatnie miesiące Mystiques spędził na rodzimym podwórku, ma doświadczenie w grze na europejskiej scenie, zwłaszcza na Półwyspie Iberyjskim. W roku 2016 zasilił szeregi Movistar Riders, a jeszcze w tym roku reprezentował barwy Giants Gaming (które później zmieniło nazwę na Vodafone Giants).

Na chwilę obecną w LEC 2019 pewna jest obecność trzech Polaków – Marcina "Jankosa" Jankowskiego, Mateusza "Kikisa" Szkudlarka oraz Jakuba "Jactrolla" Skurzyńskiego. Do SK Gaming rzekomo dołączy Oskar "Selfmade" Boderek, co w sumie dałoby czterech naszych rodaków na najwyższym szczeblu europejskich rozgrywek. Mystiques jest drugim po Marcinie "Selfie" Wolskim zawodnikiem znad Wisły, który ogłosił dołączenie do akademii. W przypadku Selfiego nie wiadomo jednak, czy na pewno chodzi o europejską akademię czy też amerykańską, ani kiedy możemy spodziewać się oficjalnego przedstawienia Wolskiego przez jego nowego pracodawcę.