To było naprawdę gorące spotkanie! Żadna z drużyn nie zamierzała pożegnać się z finałami ESL Pro League, ale finalnie ta konieczność przypadła BIG. Niemiecko-brytyjska formacja przegrała w trzech mapach z Renegades, które zachowuje szanse na awans do ćwierćfinału.

Renegades
2 : 1 BIG

(finały ESL Pro League S8 – półfinał LB gr. A)
16 11 Cache 4 5
5 1
14 8 Overpass 7 16
6 9
16 9 Inferno 6 7
7 1

Powody do radości od startu batalii mieli fani Renegades. Ich ulubieńcy bez wielkiego trudu wysunęli się na prowadzenie 4:0, ale przewaga szybko stopniała do jednego oczka. Niebawem jednak Aaron "AZR" Ward i jego towarzysze broni znowu zebrali siły na przeprowadzenie ataku, tym razem zaliczając kolejno serie cztero- i trzypunktowe, które rozdzieliła zaledwie jedna wygrana BIG. Tym samym piątka złożona z reprezentantów Australii, Nowej Zelandii i Norwegii znalazła się w bardzo dobrej sytuacji przed zmianą stron. Swojej szansy gracze Renegades nie zmarnowali i po niezbyt zaciętym boju mogli cieszyć się z objęcia prowadzenia w serii.

Na Overpassie po początkowym marazmie odrodziło się BIG. Niemiecko-brytyjska piątka w przeciągu ośmiu kolejnych rund tylko raz oddała wygraną w ręce rywali. Spora zaliczka nie dawała jeszcze bezpiecznej pozycji, zwłaszcza że coraz mocniej dawali o sobie znać rywale. Koniec końców, po świetnym finiszu, na prowadzenie w meczu jeszcze przed przerwą wysunął się zespół zza oceanu. Po zmianie stron Renegades otrzymało mocny cios od rywala, ale podjęło walkę, doprowadzając nawet do wyniku 13:10. Europejczycy znaleźli się pod ścianą, ale dodatkowa presja najwyraźniej okazała się pomocna. Doskonały finisz zespołu ze Starego Kontynentu przedłużył rywalizację do trzeciej mapy.

Decydującą mapę z wysokiego "C" zaczęło Renegades. Piąty zespół fazy ligowej ESL Pro League NA szybko zdobył przewagę, ale nie potrafił na dłuższą metę utrzymać pozycji lidera. Ponowne przebudzenie Justina "jks-a" Savage'a i kolegów nastąpiło tuż przed przerwą, pozwalając znowu objąć panowanie na serwerze. Po zmianie stron doskonale czuł się Sean "Gratisfaction" Kaiwai, stając się motorem napędowym swojej drużyny. Szczelna obrona doprowadziła Kowbojów do niezwykle heroicznego triumfu, który udało się przypieczętować już w 23. rundzie.

Przed nami jeszcze dwa spotkania dzisiejszego wieczoru w Odense. Niebawem na serwerze zameldują się gracze mousesports i Natus Vincere oraz HellRaisers i G2 Esports. Transmisja z wybranych spotkań dostępna jest w ESL.TV Polska, a aktualne informacje na temat duńskich zmagań znajdziecie w relacji tekstowej.