Jako że bitewny pył po transferowej wojnie powoli zaczyna opadać, najwyższy czas na sprawdzenie jak po dokonaniu wzmocnień sprawują się czołowe zespoły. Jako pierwsi na Summoner's Rift wyjdą gracze z Azji. Podczas tegorocznej, czwartej już edycji LoL KeSpa Cup, organizowanej przez Korean e-Sports Association, w szranki ponownie staną najlepsze zespoły z dalekiego wschodu.

W tegorocznej edycji wystąpi dziewiętnaście drużyn. Będą to wszystkie ekipy biorące udział w LCK 2018 Summer, CK 2018 Summer oraz zwycięzca tegorocznych KeG Championship. Do obrony zdobytego w ubiegłym roku tytułu przystąpi KT Rolster, które zaledwie kilkanaście dni temu zakontraktowało nowego midlanera i supporta. Oprócz KT, wszyscy z pewnością jesteśmy ciekawi występu SK telecom T1. Czas przekonać się czy najbardziej utytułowany zespół w historii LoL-a po zmianie dwóch trenerów i zakontraktowaniu sześciu nowych zawodników powróci w końcu do genialnej gry.

Interesująco zapowiada się także zrekonstruowany skład Gen.G. Świeże wzmocnienia w postaci  Hana "Peanuta" Wang-hoa oraz Kima "Roacha" Kang-huia z dużą dozą prawdopodobieństwa wniosą nową jakość w grze koreańskiej formacji. Grono żelazynch faworytów, uzupełnią Griffin oraz Afreeca Freecs. Pierwsza ekipa jest żądna sukcesów po braku awansu na Worldsy. Druga z kolei to ćwierćfinalista tegorocznych Mistrzostw Świata, która także wystąpi po solidnym liftingu składu.

Turniej zaczyna się już 18 grudnia i będzie trwał aż do ostatniego dnia grudnia, kiedy to odbędzie się finał. Pula nagród wyniesie 100 milionów wonów (prawie 90 tys. dolarów). Zwycięzcy przypadnie 40 milionów oraz kwalifikacja do przyszłorocznej edycji.