Wczoraj zamknięto drugą dziesiątkę przygotowanego przez HLTV rankingu najlepszych graczy 2018 roku. W związku z tym włodarze serwisu postanowili ujawnić nam nazwiska kilku graczy, którzy ostatecznie nie załapali się do czołowej dwudziestki. I nie da się ukryć, że są to nazwiska nie byle jakie.

Z opublikowanego przez współwłaściciela HLTV, Petara Milovanovica, tweeta dowiedzieliśmy się, że tuż za top 20 znalazł się Ethan "nahtE" Arnold z NRG Esports, któremu miało zabraknąć naprawdę niewiele, by pierwszy raz w karierze znaleźć się w prestiżowym zestawieniu. Tuż za nim ulokowany został natomiast reprezentant Natus Vincere, Egor "flamie" Vasilyev – Rosjanin także w minionym roku nie zdołał przebić się do czołówki.

Poza topem uplasowało się również czterech przedstawicieli MIBR, w tym m.in. Gabriel "FalleN" Toledo, który przez ostatnie dwa lata nie spadł poniżej szóstego miejsca. Najbardziej rozczarowany może być jednak Tarik "tarik" Celik, który swoją absencją w najlepszej dwudziestce wpisał się do historii. Amerykanin jest bowiem pierwszym w historii graczem, który zdobył tytuł MVP Majora i jednocześnie nie załapał się do rankingu HLTV. Niemniej warto pamiętać, że od momentu odejścia z Cloud9 22-latek nie prezentował się już tak dobrze.

Ujawnianie kolejnych nazwisk z listy najlepszych zawodników 2018 roku potrwa do 20 stycznia – to właśnie poznamy triumfatora całego plebiscytu. Wszystkich ogłoszonych jak dotychczas graczy znaleźć można pod tym adresem.