World Esports Association ogłosiło dziś powołanie do życia nowej rady wykonawczej. Największą zmianą jest zwiększenie liczby znajdującej się w niej osób do aż sześciu członków – w nowym składzie znaleźli się m.in. przedstawiciele trzech znanych organizacji.

Mowa tutaj o Hichamie Chahine z Ninjas in Pyjamas, Eriku Andersonie z FaZe Clanu i Romanie Dvoryankinie z Virtus.pro – ci dwaj ostatni zastąpią Woutera Sleijffersa z Fnatic. Chahin, Anderson i  Dvoryankin w WESA mają stanowić reprezentację wszystkich podległych federacji drużyn, które zgromadzone są na kontynentach północnoamerykańskim i europejskim oraz w regionie Wspólnoty Niepodległych Państw. Ponadto w radzie zasiądą Ralf Reichert i Sebastian Weishaar z ESL, zaś ostatnie miejsce przypadnie w udziale Janowi Pommerowi, dyrektorowi zarządzającemu German Racing. Mimo nowych nazwisk światowa unia esportowa nie zmieniła swojego celu, którym nadal jest zapewnianie wsparcia stale rosnącemu rynkowi elektronicznej rywalizacji oraz włączanie w swoje struktury kolejnych formacji.

WESA to organizacja, którą naprawdę dowodzą jej członkowie i jestem zaszczycony faktem, iż mogę przejąć rolę Woutera i razem z Romanem dołączyć do radu wykonawczej, by pomóc we wdrażaniu wizji strategicznego rozwoju – przyznał w oświadczeniu Anderson. – Przed nami nadal ogromna ilość pracy, jednak WESA pozostanie kamieniem węgielnym ciągłego rozwoju konkurencyjnej sceny. Jestem podekscytowany faktem, że WESA współpracuje z większą liczbą drużyn, stowarzyszeń graczy, organizatorów turniejów oraz wydawców, by esportowy ekosystem nadal rozwijał się w sposób zrównoważony, z czego nasi fani i partnerzy będą mogli być dumni przez wiele lat – dodał.

Obecnie członkami World Esports Association są takie organizacje, jak m.in. Virtus.pro, G2 Esports oraz Fnatic. W sumie w federacji zrzeszono trzynaście formacji oraz ESL, które odpowiadać będzie za zbliżającego się Majora Intel Extreme Masters Katowice 2019.