Kolejny legendarny zawodnik League of Legends postanowił odwiesić klawiaturę i myszkę na kołek. Jang "MaRin" Gyeong-hwan, Mistrz Świata z 2015 roku, postanowił zakończyć swoją karierę, o czym poinformował na swoim streamie.

Myślałem o tym i sądzę, że kontynuowanie mojej kariery jako pro będzie dla mnie trudne. Choć otrzymałem wiele ofert na pozycji trenera podczas mojej przerwy, nie zamierzam oddawać się pracy szkoleniowca. Spędzę ten wolny czas, który mam obecnie, na podjęcie decyzji odnośnie tego, co zamierzam robić, jeśli nie będę zawodowcem.

Tłumaczenie: Inven Global, źródło

Swoją profesjonalną karierę Marin zaczął pod banderą SK telecom T1 S, czyli jednego z dwóch składów najbardziej utytułowanej organizacji na scenie LoL-a. Jednak dopiero po utworzeniu jednego zespołu razem z członkami SKT T1 K jego kariera nabrała rozpędu. Podwójne mistrzostwo LCK, finał Mid-Season Invitational 2015 oraz wspomniany już tytuł Mistrza Świata oraz tytuł MVP podczas Worlds 2015 umieściły Marina na piedestale najlepszych toplanerów na świecie.

Po opuszczeniu SK telecom T1 jego kariera nie była już tak kolorowa. Wystarczy powiedzieć, że od roku 2015 ani razu nie udało mu się wywalczyć miejsca na Mistrzostwach Świata. W barwach LGD Gaming musiał bardziej koncentrować się na obronie swojego miejsca w LPL, aniżeli walce o mistrzostwo. Również po powrocie na koreańską scenę i dołączeniu do Afreeca Freecs nie osiągnął większych sukcesów.

Marin jest pierwszym członkiem składu SK telecom T1 z roku 2015, który postanowił oficjalnie zakończyć swoją przygodę z profesjonalnym LoL-em. Nie jest jednak pierwszym Mistrzem Świata, który w ostatnim czasie postawił kropkę w swojej karierze. Na podobny ruch zdecydował się Kang "Ambition" Chan-yong – triumfator Worlds 2017.