Dwa tygodnie emocji, wielkie nadzieje i jeszcze większe rozczarowania – właśnie to zafundował nam zakończony wczoraj w Katowicach cykl Minorów, dzięki któremu poznaliśmy ostateczną listę uczestników Intel Extreme Masters Katowice 2019. Każdy region, w którym toczyły się zmagania, miał swoich bohaterów, ale i w każdym trafiali się ci, którzy ewidentnie nie wstrzelili się z formą i na ostatniej prostej do Majora zwyczajnie zawiedli. Co ciekawe, zdarzyło się nawet, że dobra gra nie wystarczyła, by uzyskać awans na Majora, o czym boleśnie przekonało kilku zawodników z różnych stron świata.

Kto zachwycił?

CIS Europe Asia Americas
buster 1,23 ZywOo 1,36 Freeman 1,32 Brehze 1,48
                                                                                                                                                                                       
qikter 1,22 valde 1,35 bottle 1,24 nahtE 1,41
Jame 1,22 sergej 1,29 jks 1,22 kNg 1,28
somedieyoung 1,22 allu 1,26 kaze 1,21 CeRq 1,28
COLDYY1 1,21 Aerial 1,26 jkaem 1,19 yuurih 1,22
wszystkie ratingi pochodzą ze strony HLTV

Na Dalekim Wschodzie pecha miał Lei "bottle" Mao z CyberZen, który robił wszystko, by wprowadzić swoją ekipę na upragnionego Majora i na przestrzeni wszystkich trzech rozegranych przez siebie spotkań wypracował drugi najlepszy rating na azjatyckim Minorze. Sam 24-latek zdziałał jednak niewiele, gdyż jego koledzy nie przyszli mu w sukurs, przez co CZ pożegnało się z marzeniami już w fazie grupowej. Nieco dłużej nadzieje mógł mieć Valdemar "valde" Bjørn Vangså, który potwierdził, że nie bez powodu znalazł się na przygotowanej przez HLTV liście najlepszych graczy 2018 roku. Duńczyk także i tym razem był wyróżniającą się postacią, ustępując tylko niezwykle utalentowanemu Mathieu "ZywOo" Herbautowi, co nie jest zresztą żadną ujmą. Ale co z tego, skoro drużyna 23-latka, wyraźnie w Katowicach zawiodła i zmarnowała wszystkie trzy szanse na awans, przez co po raz pierwszy w swojej historii nie wystąpi na Majorze. Na IEM-ie nie zobaczymy również niesfornego Vito "kNg" Giuseppego, ostatni etap eliminacji okazał się dla jego INTZ eSports przeszkodą nie do przeskoczenia.

Co ciekawe, to jednak nie wspomniany już ZywOo w największym stopniu zdominował swój region. Francuz z Teamu Vitality dobił do ratingu 1,36, ale jeszcze lepszy wynik wypracował sobie Vincent "Brehze" Cayonte. Młody Amerykanin prezentował się bowiem znakomicie, na co najlepszym dowodem jest wynik 1,48 – można by powiedzieć, że w pojedynkę wprowadził on NRG Esports na Majora, gdyby nie fakt, że niewiele tylko niższy rezultat osiągnął jego klubowy kolega, Ethan "nahtE" Arnold. W porównaniu do regionu amerykańskiego blado wypadają zawodnicy z CIS, które w całości zdominowane zostało przez reprezentantów AVANGAR i Teamu Spirit. Tam najlepszy był Timur "buster" Tulepov, ale jego rating to "tylko" 1,23. Lepsze liczby wykręcił choćby WingHei "Freeman" Cheung, który sięgnął wraz ze swoim ViCi Gaming po historyczny awans na współorganizowaną przez Valve imprezę.

Kto zawiódł?

CIS Europe Asia Americas
hitMouse 0,67 ngiN 0,63 RoLEX 0,67 JT 0,71
                                                                                                                                                                                       
mds 0,69 MAJ3R 0,64 bnwGiggs 0,73 SHOOWTiME 0,73
hooch 0,78 Snappi 0,75 TOR 0,77 Fadey 0,74
starix 0,79 Calyx 0,76 asYLum 0,80 Detrony 0,75
wayLander 0,82 paz 0,77 hydra 0,85 tifa 0,77
wszystkie ratingi pochodzą ze strony HLTV

Da się dostać na Majora, a mimo to być jednym z najsłabszych graczy w swoim regionie? Jan "wayLander" Rahkonen udowodnił, że owszem. Reprezentant Winstrike Teamu mógł wczoraj świętować ze swoimi kolegami triumf podczas turnieju Play-in, ale na samym Minorze CIS był jednym z gorszych uczestników. Niższy rating od niego osiągnęli tylko zawodnicy Nemiga Gaming i Runtime.gg, ale oni akurat zakończyli przygodę z Katowicami już po dwóch meczach. Europę zdominowali natomiast reprezentanci ex-Space Soldiers, których w najgorszej piątce było aż czterech. Jedynie Yaman "yam" Ergenekon, który pełnił tylko rolę zmiennika, zdołał uniknąć tego losu i jako jedyny wzbił się powyżej poziomu 1,00, co w ostatecznym rozrachunku nie miało żadnego znaczenia, gdyż jego tureccy koledzy pozbawieni wsparcia Ismailcana "XANTARESA" Dörtkardeşa okazali się po prostu za słabi na IEM Katowice 2019.

Niczym nie zaskoczyła nas za to Azja, bo tam najsłabsi okazali się ci, którym taki los wróżono na długo przed przyjazdem do Polski. Tylko najwięksi marzyciele mogli łudzić się, że Beyond Esports i Aequus Club powalczą o coś więcej niż uniknięcie blamażu i o ile Izraelczycy zdołali urwać swoim rywalom chociaż jedną mapę, tak Tajowie opuszczali stolicę Górnego Śląska z pustymi rękoma. Nic więc dziwnego, że to właśnie trzech zawodników z południowo-wschodniej Azji wypracowało na przestrzeni zawodów najsłabsze ratingi. Niestety, podobny los, z tym, że w regionie obu Ameryk, spotkał Bravado Gaming. Piszemy niestety, bo brak awansu na Majora, o którego piątka z Południowej Afryki nawet się nie otarła, może być prawdopodobnym zakończeniem działalności borykającej się z problemami finansowymi organizacji. Ale mimo wszystko wynik nie mógł być inny, skoro tylko Aran "Sonic" Groesbeek zdołał dobrnąć do ratingu powyżej 1,00, a pozostali jego koledzy znaleźli się wśród dziesięciu najsłabszych pod tym względem graczy.


Po więcej szczegółów na temat Intel Extreme Masters Katowice 2019 zapraszamy do naszej relacji tekstowej, która wraz z pojawianiem się kolejnych informacji będzie na bieżąco aktualizowana. Bilety na Legends Stage i Champions Stage katowickiego Majora możecie kupić tutaj.