Ekipy uczestniczące w Intel Extreme Masters Katowice 2019 CS:GO Major finalizują swoje przygotowania do najważniejszej imprezy tego półrocza. W tym gronie jest także Natus Vincere, które z racji posiadania statusu legendy do rywalizacji przystąpi dopiero od drugiego tygodnia zmagań w stolicy Górnego Śląska. Na kilka dni przed startem zawodów na polskiej ziemi portal HLTV przeprowadził wywiad z członkiem europejskiej formacji – Danylo "Zeusem" Teslenko.

Ukrainiec we wspomnianej rozmowie opowiada między innymi o tym, z jakimi oczekiwaniami jego drużyna wybiera się na katowickiego Majora. – Ostatnio nie graliśmy zbyt dobrze, być może dlatego, że mieliśmy dłuższą przerwę, w której ćwiczyliśmy tylko online. Możliwe, że to jeden z powodów naszej słabszej dyspozycji. Mam wrażenie, że traktujemy tego Majora jak kolejny zwykły turniej, nie ma jakieś przesadnego zapału, dlatego też nie mogę powiedzieć ludziom, żeby oczekiwali od nas jakiś niesamowitych wyników – wyznał Zeus.

31-latek wyjawił też, że w środku jego zespołu nie panuje idealna atmosfera. –  Biorąc pod uwagę obecną sytuację miejsce w czołowej ósemce będzie przyzwoitym rezultatem. Nie mogę jednak powiedzieć, że zrobiliśmy więcej niż inni, żeby być numerem 1 – szczerze przyznał Zeus. – Co ma się wydarzyć, to się wydarzy. Zobaczymy, co nas czeka, jednak przede wszystkim musimy poukładać nasze relacje. Jeśli nie popracujemy nad tym, to o pierwszym miejscu nie ma mowy – tłumaczy doświadczony zawodnik.

Gracz reprezentujący barwy Na`Vi odniósł się także do słów wypowiedzianych przed kilkoma tygodniami, gdy stwierdził, że w 2019 roku skończy swoją profesjonalną karierę. – W pewnym momencie straciłem motywację i ochotę do gry z różnych powodów. Po pierwsze, coraz trudniej jest rywalizować w wieku 31 lat. Profesjonalna scena liczy sobie dwóch graczy, którzy występują w czołowych drużynach w tym wieku. Tymi jednostkami prawdopodobnie są Edward i ja. Głównym powodem jest jednak fakt, że przestała mi się podobać nasza komunikacja i relacje między nami. Popadliśmy w swego rodzaju rutynę, z której nie do końca wiemy, jak wyjść –wyjawił Teslenko.

Kolejna edycja IEM Katowice rozpocznie się już 13 lutego. Tydzień później do walki przystąpią piątki, które w Londynie zameldowały się w fazie play-off, a wśród nich będzie również Na`Vi. Decydujące spotkania rozegrane zostaną tradycyjnie w Spodku, jednak Fazę Nowych Legend będzie można oglądać na żywo w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Po więcej informacji na temat zbliżających się zawodów zapraszamy do naszej relacji tekstowej.