Czy ktoś jest w stanie ich powstrzymać? G2 Esports po raz kolejny całkowicie niszczy swoich rywali i nie daje im żadnych szans. Ekipa Luki "Perkza" Perkovicia zdołała rozprawić się z Fnatic w 20 minut i 35 sekund, co jest nowym rekordem w historii najwyższej europejskiej klasy rozgrywkowej.

G2 Esports 1:0 Fnatic

Martin "Rekkles" Larsson zdecydował się na bardzo ryzykowny i rzadki wybór, czyli Jinx. Pierwsza krew została przelana właśnie na dolnej alei, jednakże przez G2 Esports. Mihael "Mikyx" Mehle zabił przeciwnego wspierającego po walce dwóch na dwóch. W piątej minucie przewaga ekipy Marcina "Jankosa" Jankowskiego wynosiła już 1800 sztuk złota. Mimo tego, że Martin "Wunder" Hansen został unicestwiony na topie, to i tak G2 natychmiastowo odpowiedziało dwoma zabójstwami na dole.

Kontrola nad mapą i pełna dominacja pozwoliły na sukcesywne powiększanie przewagi poprzez zdobywanie kolejnych zabójstw. W czternastej minucie półfinaliści Worldsów mieli na koncie dwie wieże i o osiem tysięcy sztuk złota więcej. Ciężko znaleźć słowa, które opisałyby to, co działo się potem. Zoe i Jayce po prostu niszczyli swoich rywali, których Nexus upadł w rekordowej 21 minucie.

Był to ostatni mecz czwartego tygodnia. Wszystkie informacje na temat League of Legends European Championship możecie znaleźć tutaj: