O sukcesie najnowszego tytułu battle royale wydanego przez Electronic Arts powiedziano już sporo. Wygląda jednak na to, że po bardzo dobrym odbiorze ze strony społeczności, Apex Legends może bardzo szybko zawitać na salonach esportu. Budowaniem profesjonalnego składu już zajmuje się NRG Esports – jedna z najbardziej rozpoznawalnych organizacji za oceanem.

Za pośrednictwem Twittera włodarze zespołu poinformowali, że rozpoczynają rekrutację do nowej dywizji, która być może już niebawem znajdzie się pod skrzydłami organizacji. NRG jak dotąd swoją popularność zyskało głównie dzięki sukcesom składu CS:GO, ale swojej działalności nie ogranicza tylko do FPS-a ze stajni Valve. Amerykanie utrzymują zawodników w między innymi Fortnite'a, Clash Royale, Heartstone'a czy Overwatcha.

Ekspansja na ten konkretny tytuł dla obserwatorów sceny gamingowej nie jest jednak żadnym wielkim zaskoczeniem. Apex Legends notuje bowiem świetne wyniki. W ciągu ośmiu godzin od premiery najnowszego battle royale swoich sił w grze spróbowało ponad milion osób. Niebawem odbędzie się także pierwszy turniej w historii świetnie rozwijającej się produkcji. O nagrody z puli 200 tysięcy dolarów powalczą popularni streamerzy z Michaelem "shroudem" Grzesiekiem czy Guyem "Dr DisRespectem" Beahmem na czele.