Fnatic przystępował do Intel Extreme Masters Katowice 2019 z wielkimi nadziejami, a tymczasem już jutro może pożegnać się z polskim Majorem. Szwedzi przegrali bowiem swój drugi już mecz, uznając tym razem wyższość Winstrike Teamu. W równie złej sytuacji znajduje się także FURIA eSports, która po wyrównanym pojedynku poległa w starciu z AVANGAR.

AVANGAR 16 : 14 FURIA eSports

(IEM Katowice 2019 – 2. runda)
16 7 Mirage 8 14
9 6

Po dotkliwej porażce z Ninjas in Pyjamas FURIA eSports przystąpiła do kolejnego dziś starcia wyraźnie rozdrażniona. Brazylijczycy musieli za wszelką cenę, że stać ich na więcej niż wskazywał na to wynik ze Szwedami i jedyną możliwością było podjęcie rzuconej przez AVANGAR rękawicy. I latynoska piąta to zrobiła, rozpoczynając mecz od wygranej pistoletówki. W kolejnych minutach Kaike "KSCERATO" Ceratoi spółka punktowali dość pewnie, ale ich rywale z Europy Wschodniej nie zamierzali biernie się temu przyglądać i bardzo szybko zbliżyli się do swoich oponentów. I chociaż do remisu ostatecznie nie doszło, to tuż przed przerwą obie piątki dzieliło zaledwie jedno oczko.

W drugiej połowie ostra walka trwała w najlepsze. Nikt nie miał zamiaru odpuścić, tym bardziej, że gra toczyła się o naprawdę istotną stawkę. I chociaż w pewnym momencie wydawało się, że FURIA wybije się wreszcie nieco naprzód m.in. dzięki świetnej rundzie w wykonaniu Viniciusa "VINIEGO" Figueiredo, to ostatecznie nic takiego nie miało miejsca. AVANGAR trzymało się blisko, a pod koniec samo zdołało zyskać przewagę! Niemniej wszystko rozstrzygnęło się dopiero w 30. rundzie, bo to właśnie wtedy wschodnioeuropejski zespół zatriumfował w stosunku 16:14.


Fnatic 11 : 16 Winstrike Team

(IEM Katowice 2019 – 2. runda)
11 2 Train 13 16
9 3

Po wpadce z ViCi Gaming wydawało się, że Fnatic wyczerpało już limit pecha, ale Szwedzi najwyraźniej postawili sobie za cel udowodnić, że jest inaczej. W tym celu skandynawska piątka oddała swoim rywalom już pierwszą pistoletówkę, a w kolejnych minutach stanowiła tylko marne tło. Graczy Winstrike Teamu nie trzeba było natomiast dwa razy prosić – skrzętnie skorzystali oni z ofensywnej indolencji przeciwnika i już po krótkim czasie mogliśmy mówić o pogromie. Pierwsza połowa zakończyła się zresztą wynikiem 13:2 na korzyść wschodnioeuropejskiej formacji, co przed meczem wydawało się czymś zupełnie niemożliwym.

I wtedy wszystko się odmieniło. Po przejściu do defensywy zawodnicy Fnatic odrzucili wspomnienia z kompletnie nieudanej pierwszej połowy, by skupić się na drugiej. I wyszło im to na dobre, bo z każdą kolejną minutą ich wydawało się niemożliwa do odrobienia strata zaczęła się kurczyć, Najpierw o jeden punkt, potem o dwa, trzy i tak dalej. W pewnym momencie tablica wyników wskazywała już tylko 13:9 na korzyść Winstrike, ale wtedy stop powiedział Kirill "Boombl4" Mikhailov. Młody Rosjanin w świetnym stylu ugrał sytuację 1v3, podcinając tym samym skrzydła Szwedów. Ci natomiast po takim ciosie już się nie podnieśli, chociaż próbowali. Niemniej już po chwili było po wszystkim. Fnatic przegrało 9:16 i jest o krok od pożegnania się z Majorem


Już za chwilę kolejne mecze 2. rundy – Cloud9 podejmie TYLOO, zaś ENCE eSports zmierzy się z G2 Esports. Wybrane pojedynki wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można w ESL.TV Polska. Angielska transmisja prowadzona będzie natomiast tutaj oraz tutaj. Po więcej informacji na temat Intel Extreme Masters Katowice 2019 CS:GO Major zapraszamy do naszej relacji tekstowej.