Wczoraj wieczorem zakończona została rywalizacja w ramach Fazy Nowych Pretendentów Intel Extreme Masters Katowice 2019. Ostatnią drużyną, która zameldowała się w kolejnej części katowickiego Majora, było Cloud9, które w kluczowym pojedynku ograło Winstrike Team. Po rozstrzygnięciu tego spotkania udało nam się zadać kilka pytań Robinowi "flushy" Rönnquistowi, który opowiedział między innymi o obecnych celach C9 oraz stanie zdrowotnym Maikila "Goldena" Selima.


Marcin Gabren: Biorąc pod uwagę niedawne pozyskanie Zellsisa, jakie były wasze oczekiwania przed startem turnieju? 

Robin "flusha" Rönnquist: Oczywiście trudno jest grać ze zmiennikiem. Musimy to robić właściwie odkąd dołączyłem do Cloud9, więc to trochę gówniana sytuacja, ale trzeba się było przyzwyczaić. Co do naszych oczekiwań, to one zawsze są niezmienne, chcemy przebrnąć przez każdy kolejny etap. Najpierw skupiliśmy się na tej pierwszej fazie, którą nie bez wpadek przetrwaliśmy, a teraz czas na następną.

A jak możesz podsumować Fazę Nowych Pretentendów? Znacznie lepiej szło wam w pojedynkach BO3, uważasz, że obecny format zawodów jest najlepszym w historii Majorów?

Na pewno jest to najlepszy z dotychczasowych formatów. Może starcia BO1 niezbyt nam odpowiadają, bo przegraliśmy z chińskimi zespołami, choć może to te drużyny były dla nas problematyczne. Wina leży też oczywiście po naszej stronie. Format jest świetny, a my po prostu nie graliśmy tak dobrze, jak wierzymy, że potrafimy.

Czy Cloud9 w następnym tygodniu będzie w stanie poradzić sobie jeszcze lepiej?

Kiedy będziemy mierzyli się z zespołami, o których wiemy coś więcej, i to my a nie one będziemy underdogami, to będziemy czuć się lepiej. Przed tym turniejem cały czas trenowaliśmy z najmocniejszymi ekipami, więc wiemy, czego możemy się po nich spodziewać i dlatego zaczniemy te mecze z większą pewnością siebie.

Nie mieliście jeszcze okazji zmierzyć się z żadną europejską formacją, ale niedługo zapewne się to zmieni. Czy doświadczenia twoje lub kioShiMy zebrane na Starym Kontynencie będą mogły wam pomóc w takim przypadku? 

Oczywiście to pomoże, ale każdy z nas oprócz Zellsisa grał już przeciwko wszystkim czołowym drużynom, więc szczerze mówiąc musimy po prostu grać własną grę i zobaczymy, co to nam da.

Nie wiemy jeszcze, jaka przyszłość czeka waszą drużynę po Majorze. Czy w ostatnim czasie zmieniło się coś w sytuacji Goldena?

Nie ma jeszcze żadnej aktualizacji, mogę tylko powiedzieć, że on czuje się już lepiej. Nawet na początku roku Golden powiedział nam, że jest znacznie lepiej, więc zakładam, że już wkrótce wróci do pełni zdrowia albo przynajmniej będzie o wiele lepiej niż było trzy czy cztery miesiące temu.

Na koniec chciałbym spytać o obecność publiczności podczas drugiej części zawodów. Co o tym sądzisz? 

Zawsze przyjemnie zagrać jest przed zgromadzonymi widzami. Na pewno będzie fajnie, ale nie sądzę, by to miało jakieś większe znaczenie dla wyników.


Zmagania w ramach IEM Katowice 2019 wznowione zostaną już w środę o 13:00, gdy do akcji wkroczy wreszcie osiem najlepszych ekip poprzedniego Majora. Wybrane pojedynki Fazy Nowych Legend transmitowane będą wraz z polskim komentarzem w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat katowickiego wydarzenia zapraszamy do naszej relacji tekstowej: