ENCE eSports i BIG znalazły się na krawędzi. Obie te drużyny przegrały dziś już po drugim meczu, przez co całkowicie wyczerpały limit błędów i każda kolejna porażka oznaczać dla nich będzie eliminację z katowickiego Majora. Tym razem katami Finów i Niemców okazały się odpowiednio HellRaisers i G2 Esports.

ENCE eSports 12 : 16 HellRaisers
(IEM Katowice 2019 – 2. runda)
12 2 Dust2 13 16
10 3

Wygląda na to, że po względnie bezstresowej przebieżce przez pierwszą fazę Majora Finowie z ENCE eSports załapali zadyszkę. Ekipa dowodzona przez Aleksiego "allu" Jalliego poległa bowiem z HellRaisers i ma już na swoim koncie drugą porażkę w drugim etapie zawodów. Problemy zawodników z Europy Północnej zaczęły się w pierwszych minutach, gdy pozwolili się oni zepchnąć do rozpaczliwej defensywy, później zaś nie byli w stanie zmienić tego stanu. Sam wspomniany allu ustrzelił zaledwie cztery fragi i większość jego kolegów wcale nie radziła sobie lepiej. Nic więc dziwnego, że tuż przed przerwą HR mogło pochwalić się aż jedenastopunktowym prowadzeniem!

ENCE przebudziło się dopiero w momencie, gdy przeszło do ofensywy, niemniej na fińską piątkę czekało niesamowicie trudne zadanie. Nieoczekiwanie jednak przez pewien czas radzili oni sobie z nim naprawdę dobrze, sukcesywnie zmniejszając swoją stratę. Problem w tym, że HellRaisers też od czasu do czasu dopisywało do swojego dorobku kolejne oczko, co przybliżało zespół ten do zwycięstwa. Finalnie okazało się, że przewaga z pierwszej połowy wystarczyła HR, by wygrać, chociaż przed przerwą można było oczekiwać, że zwycięstwo to będzie bardziej okazałe.

BIG 13 : 16 G2 Esports
(IEM Katowice 2019 – 2. runda)
13 9 Mirage 6 16
4 10

Porażka w pierwszym meczu powinna mieć zbawienny wpływ na motywację obu drużyn, wygląda jednak na to, że bardziej zmotywowane było BIG. Niemiecka formacja w dość pewnym stylu rozpoczęła starcie na Mirage'u i wpisała na swoje konto aż pięć rund – dopiero wtedy do głosu zdołało dojść G2. Piątka Francuzów miała spory problem z przebiciem się przez pewnie wyglądającą obronę naszych zachodnich sąsiadów i była na najlepszej drodze, do mało chlubnego rezultatu. Dopiero tuż przed przerwą Richard "shox" Papillon i spółka złapali odpowiedni rytm, dzięki czemu zbliżyli się oni do oponentów na odległość trzech punktów.

Co prawda potem druga pistoletówka padła łupem BIG, ale, jak się okazało, nie miało to większego znaczenia. Niemiecko-turecki skład szybko bowiem pozwolił zepchnąć się na margines, dając rywalom szansę na comeback. G2 natomiast nie trzeba było dwa razy namawiać. Ekipa znad Sekwany w kolejnych minutach zgarnęła aż siedem rundy z rzędu i wreszcie wysunęła się na czoło. Co więcej, shox wraz z kolegami nie mieli już zamiaru oddać raz zdobytego prowadzenia i usilnych prób ze strony oponentów doprowadzili do korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia w stosunku 16:13.

Już za chwilę kolejne spotkania 2. rundy – NRG Esports podejmie AVANGAR, zaś MIBR zmierzy się z compLexity Gaming. Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można w ESL.TV Polska. Angielska transmisja prowadzona będzie natomiast tutaj oraz tutaj. Po więcej informacji na temat Intel Extreme Masters Katowice 2019 CS:GO Major zapraszamy do naszej relacji tekstowej: