Jak wygląda obecnie światowy top? Bez wątpienia wymienimy w nim Astralis oraz Team Liquid, a potem... długo nikogo. Dopiero nieco z tyłu znajdzie się miejsce dla grupy pościgowej, w której swoje miejsce mają także Natus Vincere i FaZe Clan. Oba te zespoły bez wątpienia chciałyby wyjść wreszcie z cienia wyżej wspomnianej dwójki i w osiągnięciu tego celu może im pomóc awans do półfinału katowickiego Majora. Problem jednak w tym, że dokona tego tylko jedna z nich, gdyż to właśnie Na`Vi i FaZe tworzą pierwszą ćwierćfinałową parę Intel Extreme Masters Katowice 2019.
Natus Vincere | vs | FaZe Clan | ||
16:00 (BO3) | ||||
Przewidywany skład |
Przewidywany skład |
|||
Ioann "Edward" Sukhariev | Håvard „rain” Nygaard | |||
Egor "flamie" Vasilyev | Nikola „NiKo” Kovač | |||
Oleksandr "s1mple" Kostyliev | Ladislav „GuardiaN” Kovács | |||
Danylo "Zeus" Teslenko | Olof „olofmeister” Kajbjer | |||
Denis "electronic" Sharipov | Dauren "AdreN" Kystaubayev |
Natus Vincere miało taki plus, że do Katowic przyjechało jako zespół, od którego nikt niczego nie oczekiwał. A wszystko z powodu wypowiedzi Danylo "Zeusa" Teslenki – lider drużyny na kilka dni przed startem IEM-a przyznał bowiem, że on i jego koledzy potraktowali Majora jak... po prostu kolejny turniej. Dlatego też miało nie być specjalnych przygotowań, a w efekcie także specjalnych wyników. A mimo to skład z Europy Wschodniej przebrnął przez Legends Stage z zaledwie jedną porażką i to poniesioną z Liquid. Poza tym podopieczni Mykhailo "Kane'a" Blagina ograli zarówno AVANGAR, jak i G2 Esports oraz Team Vitality. I tak naprawdę z tej trójki tylko ta ostatnia drużyna w jakimkolwiek stopniu postawiła się Na`Vi, uznając jej wyższość dopiero po trzech dogrywkach. Jaka jest więc realna siła ekipy? Trudno powiedzieć, bo jak dotychczas mierzyła się ona tylko z jedną formacją znajdującą się w wysokiej formie, pozostali jej rywale borykali się natomiast z mniejszymi lub większymi problemami, wynikającymi m.in. z niewielkiego zgrania.
Swoje kłopoty miało także FaZe, które pod koniec roku pożegnało się z Finnem "karriganem" Andersenem, co było potwierdzeniem pojawiających się już od jakiegoś czasu plotek. Przez jakiś czas nie było zresztą pewne kto zajmie miejsce Duńczyka i dopiero w pierwszym tygodniu stycznia okazało się, że do składu dokooptowany zostanie Duaren "AdreN" Kystaubayev. Były gracz Gambit Esports nie był wcale tak oczywistym wyborem i od samego początku dało się zauważyć, że ma pewne problemy z komunikacją z nowymi kolegami. Nie dziwi więc fakt, że zespół potrzebował aż pięciu rund, by awansować, po drodze przegrywając z o wiele niżej notowanymi od siebie Renegades oraz AVANGAR oraz niemiłosiernie męcząc się z compLexity Gaming. Tak naprawdę tylko podczas pojedynku z HellRaisers międzynarodowy skład pozostawił po sobie dobre wrażenie, w pozostałych przypadkach prezentując się co najmniej rozczarowująco. Patrząc więc na skalę nazwisk, jakie występują w FaZe, można było czuć pewien niedosyt.
Droga obu drużyn do fazy pucharowej wyglądała następująco:
Natus Vincere | FaZe Clan | |||||||||
Faza Nowych Legend |
Faza Nowych Legend |
|||||||||
1. runda | 16:7 | G2 | Inferno | 1. runda | 16:4 | HellRaisers | Train | |||
2. runda | 25:22 | Vitality | Mirage | 2. runda | 14:16 | Renegades | Inferno | |||
3. runda | 0:2 | Liquid |
|
3. runda | 13:16 | AVANGAR | Mirage | |||
4. runda | 2:0 | AVANGAR |
|
4. runda | 2:1 | compLexity |
|
|||
5. runda | 2:0 | Cloud9 |
|
W przypadku najbardziej wyróżniających się graczy obu ekip zaskoczenia nie ma – u Na`Vi jest to oczywiście Oleksandr "s1mple" Kostyliev, zaś w FaZe Nikola "NiKo" Kovač. Jeszcze do niedawna powiedzielibyśmy, że zdecydowanie łatwiejszą drogę do wypracowania statystyk ma Bośniak, ale od pewnego czasu pełni on w zespole rolę prowadzącego, a na trwającym IEM-ie koledzy niezbyt pomagali mu we fragowaniu, przez co odpowiedzialność za większość aspektów gry wylądowała właśnie na barkach 22-latka. Z kolei s1mple może zapewne odetchnąć z ulgą, bo w Katowicach przynajmniej częściowo odciążył do rozgrywający naprawdę dobre zawody Egor "flamie" Vasilyev, a przecież w obwodzie pozostaje jeszcze Denis "electronic" Sharipov. Nie ma więc mowy o Natus Vincere z 2018, w którym to Kostyliev musiał w pojedynkę inicjować i zamykać niemalże każdą akcję.
Natus Vincere | FaZe Clan | |||||||||
Zawodnik | Fragi | Zgony | Rating | Zawodnik | Fragi | Zgony | Rating | |||
s1mple | 144 | 102 | 1,31 | NiKo | 167 | 133 | 1,25 | |||
flamie | 134 | 108 | 1,23 | AdreN | 144 | 121 | 1,09 | |||
electronic | 117 | 109 | 1,11 | GuardiaN | 149 | 127 | 1,07 | |||
Edward | 115 | 109 | 1,01 | rain | 139 | 147 | 1,07 | |||
Zeus | 99 | 111 | 0,91 | olofmeister | 121 | 128 | 0,93 |
Jeśli mielibyśmy wyrokować kto będzie faworytem czwartkowego starcia, to poza drogą obu formacji do fazy play-off warto byłoby przeanalizować również ostatnie bezpośrednie pojedynki między FaZe i Na`Vi. I na dobrą sprawę... dla podopiecznych Janko "YNk" Paunovicia niewiele dobrego z tej analizy wynika. Na ostatnie dziesięć map wygrali oni bowiem zaledwie trzy, chociaż warto też wspomnieć, że wliczają się w to przekonujące zwycięstwa w stosunku 16:3 czy 16:8. Z drugiej strony nawet im zdarzyła się wpadka w postaci 5:16 podczas EPICENTER 2018, także na dobrą sprawę nie znaczy to zbyt wiele. Tym bardziej, że gracze amerykańskiej organizacji ostatni raz mierzyli się z Natus Vincere jeszcze razem z karriganem.
Ostatnie dziesięć map rozegranych między Natus Vincere a FaZe Clanem |
||||||
15.12.2018 | Natus Vincere |
|
FaZe Clan | BLAST Pro Lisbon | ||
02.11.2018 | Natus Vincere |
|
FaZe Clan | BLAST Pro Cph | ||
28.10.2018 | Natus Vincere |
|
FaZe Clan | EPICENTER | ||
28.10.2018 | Natus Vincere |
|
FaZe Clan | EPICENTER | ||
25.10.2018 | Natus Vincere |
|
FaZe Clan | EPICENTER | ||
25.10.2018 | Natus Vincere |
|
FaZe Clan | EPICENTER | ||
18.10.2018 | Natus Vincere |
|
FaZe Clan | EPL Season 8 | ||
18.10.2018 | Natus Vincere |
|
FaZe Clan | EPL Season 8 | ||
13.09.2018 | Natus Vincere |
|
FaZe Clan | FACEIT Major | ||
17.05.2018 | Natus Vincere |
|
FaZe Clan | EPL Season 7 |
Analizując wszystkie czynniki trudno nie odnieść wrażenia, że faworytem pierwszego czwartkowego ćwierćfinału będzie Na`Vi, które na polskim Majorze prezentowało się jak dotychczas lepiej, które znajduje się wyżej w rankingu HLTV i które przede wszystkim posiada zgrany, występujący razem już od ponad roku skład. FaZe natomiast znajduje się w swoistym okresie przejściowym i jeszcze do niedawna nie mogło być w ogóle pewne, że faktycznie w play-offach wystąpi. Tak czy inaczej, wobec gorszej postawy innych zawodników, w tym przede wszystkim Olofa "olofmeistera" Kajbjera, wiele zależeć będzie od NiKo, który może czuć się niczym w czasach swojej gry w mousesports – wszak tam także to od niego zależały potencjalne sukcesy zespołu lub ich brak. Do niedawna ponownie wyglądała sytuacja s1mple'a, ale teraz Ukrainiec nie musi już być "one man army" i może liczyć na pomoc kolegów. A to właśnie ta pomoc może być kluczowa podczas rozgrywanego na scenie katowickiego Spodka meczu i może przesądzić o tym kto ruszy w dalszą pogoń za Astralis i Liquid.
Nasza redakcja typowała wynik powyższego spotkania następująco:
Krzysztof "Ahnestrasz" Kuczyński | Kamil "thekamilonline" Skorupa | Maciej "MaPet" Petryszyn | ||||||||
2:0 | 1:2 | 2:0 |
Marcin "Marnyr" Gabren | Adam "Robin" Suski | Tomasz "Tomasho" Jóźwik | ||||||||
0:2 | 0:2 | 1:2 |
Mecz pomiędzy Natus Vincere a FaZe Clanem rozpocznie się już o godzinie 16:00. Spotkanie to wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można w ESL.TV Polska. Angielska transmisja prowadzona będzie natomiast tutaj. Po więcej informacji na temat Intel Extreme Masters Katowice 2019 CS:GO Major zapraszamy do naszej relacji tekstowej.