Wystartowała siódma kolejka najbardziej prestiżowych zmagań League of Legends w Ameryce Północnej. Za nami pierwsze pięć pojedynków, po których samotnie na szczycie zestawienia LCS pozostaje Team Liquid, który w najciekawszym spotkaniu tego tygodnia pokonał Cloud9. Swoją pozycję na podium umocnił z kolei TSM, ogrywając 100 Thieves w trwającym ponad 50 minut dreszczowcu.

Golden Guardians 1:0 Counter Logic Gaming

Spotkanie Golden Guardians z Counter Logic Gaming bez dwóch zdań przyprawiło fanów amerykańskich zmagań o dreszcze. Mimo że nie zobaczyliśmy w nim wielu zabójstw, to jednak wszelkie strategie i ruchy na mapie zdecydowanie były emocjonujące. Już po pierwszych kilkunastu minutach to ekipa Henrika "Froggena" Hansena przejęła kontrolę na mapie, aby następnie z łatwością zgarnąć pierwszego Nashora. CLG było jednak w stanie bronić się przed natarciem GGS, a Tristan "PowerOfEvil" Schrage z pewnością irytował rywali swoimi próbami backdooru. Podczas walki o drugiego Barona niemiecki midlaner zniszczył obie wieże przy Nexusie GGS, ale Froggen i jego kompani w porę zareagowali i wyeliminowali wszystkich oponentów, kończąc rozgrywkę.

Cloud9 0:1 Team Liquid

Cloud9 po raz kolejny nie było w stanie przeciwstawić się liderom tabeli. Team Liquid rewelacyjnie radził sobie w początkowej fazie gry, odpowiadając na każdą próbę wyjścia na prowadzenie ze strony C9. Błędy pozycyjne popełniane przez Dennisa "Svenskerena" Johnsena były tylko wodą na młyn dla Liquid. Zespół Yilianga "Doublelifta" Penga bez większego trudu zgarniał kolejne wzmocnienia Smoków Żywiołów, lecz nawet wtedy Cloud9 nie odstawało znacząco pod względem zdobytego złota. Problemem C9 nie były jednak braki w uzbrojeniu, lecz kapitalne decyzje i świetnie rozgrywane walki drużynowe przez przeciwników. I nawet fakt, że Yasin "Nisqy" Dinçer zdołał wykraść Nashora tuż sprzed nosa zawodników Liquid, nie pomógł Cloud9 w żadnym stopniu.

TSM 1:0 100 Thieves

Fantastyczny początek, kilka tysięcy sztuk złota przewagi i... kolejna porażka. Niemalże każdego tygodnia oglądamy to samo 100 Thieves, które w pierwszych minutach wydaje się być świetnie przygotowane, co chwilę prezentując znakomite zagrywki, lecz kompletnie gubi się w decydującej fazie gry. Mimo sporego deficytu w złocie TSM nie miał zamiaru składać broni i dzielnie bronił swojej bazy. I co ciekawe, gdy tylko 100 Thieves opuściło gardę, TSM od razu wykorzystał swoją szansę na powrót do rozgrywki. Po kilku niesamowicie wyrównanych walkach drużynowych Soren "Bjergsen" Bjerg i reszta byli w stanie zgładzić zarówno Starszego Smoka, jak i Barona Nashora. Kwestią czasu było zatem zakończenie potyczki na korzyść TSM-u.

Clutch Gaming 0:1 FlyQuest

Clutch Gaming wciąż nie potrafi znaleźć odpowiedniego rytmu i stylu, w którym potrafiłoby ogrywać rywali, którzy zdecydowanie są w jego zasięgu. W pierwszych kilkunastu minutach byliśmy świadkami masy chaotycznych wymian, po których żadna z ekip nie potrafiła przejąć kontroli na mapie. I mimo że CG utrzymywało wyrównany bilans w zdobytym złocie, to jednak później zaczęło popełniać niezrozumiałe błędy pozycyjne, co skrzętnie wykorzystało FlyQuest, zgarniając Nashora. Fioletowe wzmocnienie pomogło Jasonowi "WildTurtle'owi" Tranowi i jego kompanom wedrzeć się do bazy przeciwnika i zakończyć potyczkę parę chwil później.

Echo Fox 0:1 OpTic Gaming

Na koniec mieliśmy przyjemność zobaczyć nieprawdopodobnie silne OpTic Gaming, a przecież wszyscy doskonale wiemy, że taki widok jest w ostatnich tygodniach rzadkością. Ekipa Lee "Crowna" Min-ho narzuciła swoim rywalom niesamowicie szybkie tempo już na samym początku rozgrywki i nie zamierzała odpuszczać nawet na chwilę. Skalę dominacji na mapie idealnie obrazuje fakt, że OpTic było w stanie bez najmniejszych przeszkód zgładzić Nashora już w 24. minucie. Zaledwie kilka chwil później Echo Fox musiało oglądać swój rozpadający się Nexus.

Transmisję z wiosennego splitu LCS 2019 będziecie mogli oglądać na oficjalnej stronie lolesports.com. Harmonogram, wyniki, składy drużyn oraz wszelkie inne informacje na temat LCS 2019 Spring znajdziecie w naszej relacji tekstowej: